Przywódca kambodżańskiej opozycji Kem Sokha został oskarżony o zdradę i szpiegostwo na rzecz innego kraju - powiadomił sąd w Phnom Penh. Agencja AFP ocenia, że to "ostatni etap rozprawienia się władzy z opozycją przed wyborami w 2018 roku".
Opozycjoniście grozi od 15 do 30 lat więzienia.
Kem Sokha został we wtorek oskarżony o - jak ujęli to sędziowie - "zmowę z obcokrajowcami". "Akt potajemnej zmowy z obcokrajowcami jest aktem zdrady" - poinformował kambodżański sąd w oświadczeniu.
Test dla Hun Sena
64-letni polityk został aresztowany w niedzielę, a rząd premiera Hun Sena, który pozostaje na tym stanowisku nieprzerwanie od 32 lat, oskarżył go o spiskowanie ze Stanami Zjednoczonymi w celu "zniszczenia kraju".
Kem Sokha kierował głównym ugrupowaniem opozycyjnym, Partią Narodowego Ocalenia Kambodży (CNRP), która odniosła sukces w czerwcowych wyborach lokalnych. Zaniepokoiło to władze centralne kraju, które rządzą w Kambodży od upadku reżimu Czerwonych Khmerów.
Drugi lider CNRP Sam Rainsy uciekł do Francji, aby uniknąć więzienia.
Wybory parlamentarne w Kambodży zaplanowane na lipiec 2018 roku będą testem dla Hun Sena, byłego członka reżimu Czerwonych Khmerów, który nie przestaje zaostrzać tonu wobec opozycji i obrońców praw człowieka, a także ostatnich niezależnych mediów - zauważa agencja AFP.
Autor: tas//kg / Źródło: PAP