Joe Biden rozważa przekazanie Ukrainie wozów Bradley, Emmanuel Macron dostarczy opancerzone pojazdy AMX-10 RC

Źródło:
PAP
Amerykańskie czołgi M1A2 Abrams i transportery Bradley
Amerykańskie czołgi M1A2 Abrams i transportery Bradley
tvn24
Amerykańskie czołgi M1A2 Abrams i transportery Bradleytvn24

Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden powiedział w środę, że rozważa przekazanie Ukrainie wozów bojowych Bradley. Tego samego dnia prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział dostarczenie ukraińskiej armii "lekkich czołgów", czyli opancerzonych pojazdów kołowych AMX-10 RC.

Prezydent USA Joe Biden pytany, czy wozy Bradley są "na stole", jeśli chodzi o przyszłe pakiety uzbrojenia dla Ukrainy, odpowiedział twierdząco, ale nie podał szczegółów. O możliwości przekazania bojowych wozów piechoty Bradley informował w ubiegłym tygodniu Bloomberg. Agencja podawała wówczas, że przygotowanie ich do użytku i wyszkolenie ukraińskich załóg może zająć kilka miesięcy.

Amerykański bojowy wóz piechoty Bradley na poligonie koło Drawska Pomorskiegost. szer. Patryk Szymaniec/wojsko-polskie.pl

Uzbrojone w działka 25mm i pociski przeciwpancerne TOW wozy byłyby największym dotąd wsparciem USA w kategorii wozów opancerzonych. Wcześniej USA przekazały Ukrainie między innymi transportery opancerzone M113 i samochody opancerzone M1117.

Francja chce dostarczyć lekkie czołgi

"Prezydent chce wzmocnić pomoc wojskową, która została już udzielona Kijowowi, zgadzając się na dostawę lekkich czołgów AMX-10 RC" - poinformowało w środę biuro prasowe francuskiego prezydenta po rozmowie Macron-Zełenski. "To pierwszy raz, kiedy ukraińskie siły zbrojne otrzymają czołgi zaprojektowane na Zachodzie" - podkreślono w komunikacie.

Nie określono liczby pojazdów, które mają trafić na Ukrainę, ani czasu dostawy. Francuskie ministerstwo sił zbrojnych podało jedynie, że szefowie resortów obrony obu krajów "mają bardzo szybko określić warunki dostaw".

Zełenski: przywództwo Macrona przyspiesza nasze zwycięstwo

Obietnicę przekazania Ukrainie pojazdów AMX-10 RC potwierdził na Facebooku Zełenski, który podziękował za ten gest oraz za aktywizację pracy z partnerami w tym samym kierunku. "Zgodziliśmy się na dalszą współpracę, aby znacznie wzmocnić naszą obronę powietrzną i inne możliwości obronne. Zgodziłem się również na prace nad wdrożeniem formuły pokoju. Dziękuję, przyjacielu! Twoje przywództwo przyspiesza nasze zwycięstwo" - napisał Zełenski.

Agencja AFP powołuje się na ekspertów, którzy wyjaśniają, że AMX-10 RC to pojazdy na kołach, a nie na gąsienicach, dlatego są "bardzo mobilne". "Są stare, ale potężne" - pisze francuska agencja.

Produkcja pojazdów AMX-10 RC rozpoczęła się w 1979 roku i łącznie wyprodukowano 480 wozów tego typu. Samochody te brały udział w operacji Pustynna Burza w Iraku w 1991 roku, używane są również w ramach sił pokojowych ONZ w Kosowie.

AMX-10 RC to pojazdy sześciokołowe, stosunkowo nieduże i lekko opancerzone. Są za to uzbrojone w czołgową armatę kalibru 105 milimetrów. Bywają określane jako opancerzone wozy bojowe, wozy rozpoznawcze, działa samobieżne, kołowe niszczyciele czołgów lub czołgi lekkie.

Autorka/Autor:asty/kab

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: st. szer. Patryk Szymaniec/wojsko-polskie.pl