W rosyjskim Briańsku w wyniku eksplozji samochodu zginął Jewgienij Rytikow - twórca nowoczesnego systemu walki elektronicznej Krasucha. Poinformowały o tym rosyjskie kanały na Telegramie i ukraińskie media.
- Nie żyje Jewgienij Rytikow, szef biura konstrukcyjnego Briańskich Zakładów Elektromechanicznych - podały media.
- Rytikow zginął w wyniku eksplozji samochodu.
- Odpowiadał m.in. za modernizację rosyjskiego systemu walki elektronicznej Krasucha.
- To kolejna podobna eksplozja samochodu w Rosji.
W Briańsku w zachodniej części Rosji w wyniku eksplozji samochodu zginął szef biura konstrukcyjnego Briańskich Zakładów Elektromechanicznych Jewgienij Rytikow - poinformował portal RBK-Ukraina, powołując się na źródła w armii ukraińskiej.
Według rosyjskiego kanału na Telegramie MASH eksplozję spowodowała bomba domowej roboty.
Jak podał RBK-Ukraina, samochód Rytikowa eksplodował w nocy z 17 na 18 kwietnia, w chwili, gdy wsiadał do niego Rytikow i inny mężczyzna - prawdopodobnie jego zastępca lub asystent. Obaj mężczyźni zginęli na miejscu.
Kluczowy twórca systemu Krasucha
Biuro konstrukcyjne Briańskich Zakładów Elektromechanicznych, którym kierował Rytikow, zajmuje się opracowywaniem i produkcją systemów walki elektronicznej wykorzystywanych przez wojsko rosyjskie. Media nazwały Rytikowa kluczowym twórcą systemu walki elektronicznej tłumiącego radary pokładowe samolotów i bezzałogowców.
Jak podał portal RBK-Ukraina, Rytikow odpowiadał m.in. za modernizację rosyjskiego systemu walki elektronicznej Krasucha.
System ten jest zdolny do zakłócania systemów naprowadzania pocisków rakietowych i satelitów rozpoznania radiolokacyjnego. Rosyjski portal lenta.ru napisał wcześniej, że Krasucha zapobiega wykrywaniu chronionych obiektów przez radary w promieniu 150-300 km.
Śmierć rosyjskiego generała
W piątek w miejscowości Bałaszycha pod Moskwą także doszło do eksplozji samochodu, w wyniku której zginął generał Jarosław Moskalik, zastępca szefa Głównego Zarządu Operacyjnego Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Rosji.
Jak podał Komitet Śledczy Rosji, do eksplozji doszło na skutek detonacji ładunku wybuchowego własnej roboty.
Rosyjska służba bezpieczeństwa (FSB) powiadomiła w sobotę o zatrzymaniu podejrzanego o zamach na generała Moskalika.
FSB przekazała, że zatrzymany, Ignat Kuzin, był "agentem ukraińskich służb specjalnych". Zdaniem tej służby ładunek wybuchowy został zdetonowany zdalnie z Ukrainy.
Autorka/Autor: ek, tas/dap
Źródło: PAP, RBK-Ukraina
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA