Jeszcze tylko jeden Polak poszukiwany na Haiti

Aktualizacja:

- Udało się nawiązać kontakt z kolejnymi Polakami przebywającymi na Haiti - informuje polskie MSZ. Nieznany jest jeszcze los jednego naszego obywatela.

- Nie mamy informacji odnośnie jednej z ośmiu osób, które przebywają na Haiti. Pozostała siódemka jest już bezpieczna - poinformował w czwartek po południu rzecznik MSZ Piotr Paszkowski. Ostatnią osobą, z którą nawiązano kontakt jest polski student.

Wcześniej rzecznik informował, że polskie MSZ ma już łączność z konsulem honorowym w Haiti, który przystąpił do działania i pozostaje w kontakcie z władzami na miejscu. Jak dodawał Paszkowski, konsul honorowy oznakował w widoczny sposób swoją siedzibę tak, aby osoby poszukujące pomocy mogły do niego z łatwością trafić.

"Wiadomości o Polakach tylko dobre"

Informacje o tym, że w kraju nawiedzonym kataklizmem przebywało ośmioro Polaków potwierdziła w czwartek po południu ambasada RP w Kolumbii, której podlega Haiti. - Spływają na razie wiadomości dobre, i na razie nie mamy żadnych złych - zapewniła polska konsul Bogocie Mirosława Kubas-Paradowska.

Dodała ona, że z Haiti nadal nie ma kontaktu telefonicznego. - Udaje nam się porozumiewać mailami. Nawiązaliśmy wczoraj kontakt, ale tylko mailowy z naszym konsulem honorowym na Haiti. Nic mu się nie stało, natomiast pisze, że miasto jest w ruinie i zbieranie informacji, poruszanie się w tym chaosie jest bardzo trudne - podkreśliła.

Tysiące ofiar, miliony bez pomocy

We wtorek Haiti nawiedziło trzęsienie ziemi - o sile 7 lub 7,3 st. (agencje podają różne informacje). To najsilniejszy wstrząs w tym regionie od ponad 200 lat. Centrum stolicy, Port-au-Prince, jest zniszczone.

Według Czerwonego Krzyża trzęsienie mogło spowodować śmierć 45-50 tysięcy osób. Około trzy miliony ludzi - jedna trzecia ludności - została poszkodowana i potrzebuje natychmiastowej pomocy.

Źródło: PAP