Jeśli noworodek urodzi się z dwoma niemal identycznym głowami, z których każda jest w pełni sprawna, to czy w ogóle należy próbować usunąć jedną z nich, aby dać drugiej większą szansę na w miarę normalne życie? Przed takim dramatycznym i trudnym wyborem stanęli brazylijscy lekarze, którzy zajmują się niezwykle rzadkim przypadkiem syjamskich bliźniaków.
Jose i Emanuel urodzili się w poniedziałek. Ważące 4,5 kilo bliźniaki przyszły na świat poprzez cesarskie cięcie. Dzieci cierpią na bardzo rzadką formę wady nazywanej potocznie "bliźniętami syjamskimi". Wspólne mają praktycznie całe ciało. Zdublowana jest jedynie głowa i kręgosłup.
Po narodzinach dzieci są w stabilnym stanie. Obie głowy są w pełni sprawne. Oba mózgi wykazują aktywność. Obie były też karmione przez matkę, a apetyt każdej z głów jest określany jako "normalny".
Przed lekarzami stanęła niezwykle trudna decyzja z pogranicza medycyny i filozofii. Muszą zdecydować, czy po pierwsze w ogóle należy próbować usunąć jedną z głów. Jeśli tak, to którą? Obie są w pełni sprawne i żadna nie ma widocznych defektów. W każdej funkcjonuje mózg. Rozdzielnie ciała pomiędzy obie głowy jest niemożliwe, ponieważ jest ono normalne i ma tylko jeden zestaw organów.
Źródło: Reuters