W 2013 roku ludność Japonii zmniejszyła się o ćwierć miliona - wynika z najnowszych danych tamtejszego ministerstwa zdrowia. Kraj stoi na krawędzi klęski demograficznej. Jeśli sytuacja się nie zmieni, w pół wieku straci 1/3 ludności.
Według szacunków japońskiego ministerstwa zdrowia w 2013 roku urodziło się 1,031 miliona dzieci. To o sześć tysięcy mniej niż w 2012. Jednocześnie zmarło 1,275 miliona osób, czyli o 19 tysięcy więcej niż w roku poprzednim.
Kraj zachodzącego słońca
Japonia osuwa się właśnie w klęskę demograficzną na niespotykaną skalę. Jak podaje rząd, jeśli sytuacja i trendy w japońskim społeczeństwie się nie zmienią, to w pół wieku kraj skurczy się dramatycznie. Ubędzie 1/3 ludności. Z kraju liczącego obecnie około 126 milionów obywateli, Japonia stanie się krajem z około 80 milionami ludzi.
Dodatkowo około 2060 roku niemal połowę ludności będą stanowić emeryci. Będzie to olbrzymie obciążenie dla gospodarki kraju. Wyzwanie powiększa to, że japońscy seniorzy są wyjątkowo długowieczni. Statystycznie mężczyźni żyją 80 lat, a kobiety niemal 88.
Konieczność utrzymania kilkudziesięciu milionów emerytów przy znacząco skurczonej populacji może przygnieść gospodarkę Japonii. Trzecie mocarstwo ekonomiczne świata będzie miało poważne problemy z utrzymaniem swojej pozycji.
Autor: mk/jk / Źródło: BBC News, tvn24.pl