Rada Bezpieczeństwa ONZ stanowczo potępiła incydent, w którym zginął hiszpański żołnierz sił pokojowych na południu Libanu. Do zdarzenia doszło w zeszłym tygodniu podczas wymiany ognia między siłami izraelskimi, a bojownikami Hezbollahu.
O śmierć żołnierza ambasador Hiszpanii przy ONZ oskarżył państwo żydowskie, które wystosowało w tej sprawie oficjalne przeprosiny, które przekazano m.in. za pośrednictwem placówki dyplomatycznej w Madrycie. Anonimowy przedstawiciel ONZ powiedział agencji Associated Press, że na miejscu trwa śledztwo, które ma wyjaśnić okoliczności śmierci żołnierza. Zdaniem rozmówcy AP dochodzenie powinno się zakończyć w ciągu trzech dni. ONZ planuje także przeprowadzić drugie śledztwo, które zbada szerszy kontekst wydarzeń z zeszłego tygodnia - dodał informator agencji.
Śmierć na Wzgórzach Golan
28 stycznia na granicy izraelsko-libańskiej doszło do wymiany ognia, w której poza żołnierzem sił pokojowych zginęło dwóch wojskowych państwa żydowskiego. Do starć doszło, gdy oddziały szyickiego ugrupowania Hezbollah ostrzelały konwój wojsk izraelskich. W odpowiedzi na ten atak artyleria Izraela ostrzelała przygraniczne terytoria. Premier Hiszpanii Mariano Rajoy poinformował w zeszłą środę, że zginął obywatel jego kraju. Hiszpańskie ministerstwo obrony zidentyfikowało zabitego jako 36-letniego Francisco Javiera Sorię Toledo. Tamten atak - najpoważniejszy od ostatniej wojny Izraela z Hezbollahem w 2006 r. - podsycił obawy przed wybuchem kolejnego takiego konfliktu. W 2006 r. zbrojna konfrontacja zaczęła się od ostrzelania przez szyicki ruch izraelskiego pojazdu wojskowego jadącego wzdłuż granicy oraz porwania i zabicia dwóch izraelskich żołnierzy.
Autor: mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: UNIFIL