Iran w niedzielę zaprezentował nowy pocisk balistyczny krótkiego zasięgu Raad-500. Jak zauważyła agencja Reutera, Teheran pokazał nowy system w czasie wzmożonego napięcia w stosunkach ze Stanami Zjednoczonymi.
Państwowa irańska telewizja przekazała, że nowo przedstawiony system Raad-500 jest elementem przeprowadzanych przez Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej zmian w programie rakietowym irańskiej armii. Jak podano, rakieta, której nazwa po persku oznacza "grzmot", jest o połowę lżejsza od bliźniaczego systemu Fateh-110, ale jej zasięg jest o 200 km większy (zasięg Fateh to około 300 km).
Wzmożone napięcie między Teheranem i Waszyngtonem
Jak przypomniała agencja Reutera, Teheran zaprezentował pocisk w okresie wzmożonych napięć między reżimem, a Stanami Zjednoczonymi. Doprowadziła do tego m.in. śmierć w amerykańskim ataku dowódcy elitarnego oddziału Al-Kuds, generała Kasema Sulejmaniego na początku stycznia.
W maju ubiegłego roku, rok od jednostronnego wycofania się USA z porozumienia nuklearnego i późniejszego przywrócenia przez nie amerykańskich sankcji gospodarczych wobec Iranu, Teheran zawiesił przestrzeganie niektórych zobowiązań wynikających z tej umowy, jak np. wzbogacanie uranu, ilości magazynowanego wzbogaconego uranu, a także badań i rozwoju w tej dziedzinie.
Irańskie władze deklarują, że program rakietowy Teheranu ma służyć jedynie celom obronnym.
Autorka/Autor: ft\kwoj
Źródło: Reuters, PAP