Irańskie władze planują osądzić 26 obecnych i byłych wysokich rangą amerykańskich urzędników. Oczywiście żaden z nich nie znajduje się w Iranie i zapewne nie będzie miał tam zamiaru się stawić. Irańczycy chcą ich jednak sądzić in absentia.
- Po osądzeniu przed irańskimi sądami, sprawy Amerykanów będą kierowane do właściwych trybunałów międzynarodowych - powiedział jeden z pomysłodawców, irański poseł Esmaeel Kowsari. Jak wyjaśnił parlamentarzysta, zarzuty stawiane urzędnikom będą dotyczyć głównie "łamania praw człowieka".
- Prawdziwymi zbrodniarzami są ci, którzy udają, że wspierają prawa człowieka. Islamska Republika Iranu będzie niezłomnie sądzić tych amerykańskich oficjeli i bronić praw wszystkich tyranizowanych ludzi na świecie - powiedział Kowsari.
Słudzy szatana przed sądem
Nie podano oficjalnie jacy dokładnie urzędnicy będą sądzeni, ale irańskie media twierdzą, że będzie to między innymi były sekretarz obrony Donald Rumsfeld, byli i obecny dowódca więzienia Guantanamo, administrator Iraku Paul Bremer i szereg dowódców wojskowych.
Plan sądzenia Amerykanów przedstawiła jedna z komisji irańskiego parlamentu. Teraz propozycja zostanie poddana pod głosowanie całości izby. Jeśli wejdzie w życie, będzie prawdopodobnie niczym więcej niż propagandowym narzędziem i kolejnym powodem sporów między USA a Iranem.
Źródło: CNN
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia