Rzecznik irańskiego wymiaru sprawiedliwości Gholamhosejn Esmail poinformował, że pochodzący z Iranu Amerykanin, któremu postawiono w kraju zarzuty szpiegostwa, został aresztowany, gdy próbował opuścić kraj. Nie ujawniono tożsamości zatrzymanego, ale może chodzić o 56-letniego biznesmena Emada Shargiego.
- Oskarżony został zwolniony za kaucją (...) i został aresztowany, gdy próbował opuścić kraj - powiedział rzecznik irańskiego wymiaru sprawiedliwości Gholamhosejn Esmail na konferencji prasowej, transmitowanej na żywo na rządowej stronie internetowej. - Tej osobie wcześniej postawiono zarzuty dotyczące szpiegowania i zbierania informacji dla obcych państw - dodał rzecznik.
Choć Esmail nie podał nazwiska oskarżonego, irańskie media informują, że to 56-letni biznesmen Emad Shargi został aresztowany, gdy próbował uciec przez zachodnią granicę. Nie precyzują jednak, czy mężczyzna ma podwójne obywatelstwo.
Amerykańskie media informowały, że przyjaciel rodziny Shargiego przekazał, iż ten 56-letni Amerykanin irańskiego pochodzenia został wezwany do sądu w Teheranie w listopadzie ub.r. i powiedział, że został rzekomo skazany za szpiegostwo bez procesu na 10 lat więzienia. Rodzina nie ma wiadomości od Emada od ponad sześciu tygodni.
Iran nie uznaje podwójnego obywatelstwa, a więc osoby takie jak domniemywany zatrzymany mężczyzna nie mogą liczyć na pomoc konsularną. ONZ ocenia, że Teheran w "sposób arbitralny pozbawia wolności osoby o podwójnej narodowości", czemu irański rząd zaprzecza.
Pierwsze takie aresztowanie od czasu zaprzysiężenia Bidena
Elitarne siły irańskiej Gwardii Rewolucyjnej aresztowały w ostatnich latach dziesiątki osób posiadających podwójne obywatelstwo, głównie pod zarzutem szpiegostwa. Niektóre z nich zostały wymienione na Irańczyków przetrzymywanych za granicą pod zarzutami takimi, jak np. próba obejścia amerykańskich sankcji.
To pierwsze takie aresztowanie Amerykanina pochodzenia irańskiego od czasu objęcia urzędu przez nowego prezydenta USA Joe Bidena, który ma ponownie nawiązać współpracę z Iranem po kilku latach polityki "maksymalnego nacisku" stosowanej przez jego poprzednika Donalda Trumpa - zwrócił uwagę Reuters.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock