Oddanie tej wyspy Sri Lance było bezduszne, to osłabianie jedności, integralności i interesów Indii - stwierdził indyjski premier Narendra Modi, przypominając porozumienie, na mocy którego Indie uznały maleńką wyspę Katchatheevu za terytorium Sri Lanki. Po pół wieku kwestia ta niespodziewanie wróciła w czasie kampanii wyborczej, a indyjski MSZ nie odpowiada wprost pytany, czy Indie będą domagać się teraz zmiany przynależności państwowej tej wyspy.
Kwestia przynależności terytorialnej małej wysepki w cieśninie pomiędzy Indiami i Sri Lanką nieoczekiwanie pojawiła się w trakcie trwającej w Indiach kampanii przed wyborami parlamentarnymi, które rozpoczną się 19 kwietnia. Wysepka Katchatheevu o powierzchni niewiele ponad kilometra kwadratowego znajduje się w cieśninie pomiędzy Indiami i Sri Lanką, 33 kilometry od indyjskiego stanu Tamil Nadu i niewiele bliżej wybrzeża lankijskiego. W 1974 roku Indie oficjalnie zgodziły się uznać ją za terytorium Sri Lanki.
Indie zażądają wyspy?
Rządzący Indiami premier Narendra Modi 31 marca przypomniał tamto porozumienie, zawarte przez opozycyjną dziś partię Indyjski Kongres Narodowy (INC). Oskarżył jednak polityków tej partii o pogwałcenie praw indyjskich rybaków i "bezduszne" oddanie tej wyspy sąsiedniemu państwu. 'Osłabianie jedności Indii, jej integralności i interesów, było metodą działania Kongresu przez 75 lat, i nadal jest", stwierdził Modi w mediach społecznościowych.
W poniedziałek kwestię przynależności wysepki podniósł także MSZ Indii. Minister Subrahmanyam Jaishankar przekazał, że w ostatnich 20 latach w pobliżu wysepki Sri Lanka zatrzymała łącznie 1 175 indyjskich łodzi rybackich i ponad 6 tys. indyjskich rybaków. Jaishankar nie odpowiedział zarazem wprost na pytanie, czy rząd Indii będzie starał się teraz zmienić status wyspy. W odpowiedzi przypomniał jedynie, że sprawa ta jest już obecnie badana przez indyjski Sąd Najwyższy.
Sporna wyspa
Katchatheevu od wieków było rejonem, z którego korzystali wszyscy okoliczni rybacy. Po uzyskaniu niepodległości przez Indie i Sri Lankę pod koniec lat 40. XX wieku wyspa stała się terytorium spornym. Porozumienie z 1974 roku kończyło ten spór i stało się podstawą do nałożenia przez władze Sri Lanki zakazu korzystania z wód wokół wysepki przez rybaków z Indii.
Doprowadziło to jednak do niezadowolenia w sąsiadującym z wyspą indyjskim stanie Tamil Nadu, w wyniku którego do Sądu Najwyższego w ostatnich latach złożone zostały dwie skargi podważające konstytucyjność i legalność porozumienia z 1974 roku. Obie wciąż są rozpatrywane.
Jak zauważają indyjskie media, przez ostatnie pół wieku zmieniło się również znaczenie tej małej wysepki. Dziś nie jest to jedynie niewiele znacząca kwestia praw połowu lokalnych rybaków, ale też strategicznie położony ląd w regionie, w którym szybko rośnie obecność i wpływy rywalizujących z Indiami Chin.
Wybory w Indiach
Wypowiadający się w imieniu Kongresu Mallikarjun Kharge odpowiedział na te zarzuty tłumacząc, że porozumienie z 1974 roku "opierało się na przyjacielskim geście", a powracanie do rozwiązanego pół wieku temat sporu o przynależność wysepki jest podyktowane jedynie walką Narendry Modiego o głosy wyborców. Jak przypomniał, prokurator generalny rządu Modiego już w 2014 roku mówił, że jeśli Indie chciałyby odzyskać Katchatheevu od Sri Lanki, to musiałyby "iść na wojnę".
Jak zauważa agencja Reutera, zwrócenie uwagi premiera Indii na niewielką wysepkę u wybrzeży Tamil Nadu może być częścią jego starań o zyskanie głosów w stanie, w którym w poprzednich wyborach parlamentarnych jego ugrupowanie nie uzyskało ani jednego mandatu.
Ani biuro prezydenta Sri Lanki, ani lankijski MSZ, nie odpowiedział na zapytanie agencji Reutera w tej sprawie.
ZOBACZ TEŻ: Kontrowersyjna ustawa wyklucza muzułmanów
Źródło: Reuters, Mint, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock