Na nagraniu słychać implozję Titana w głębinach. "Mrożący krew w żyłach dźwięk"

We wtorek komisja dochodzeniowa amerykańskiej Straży Przybrzeżnej - U.S. Coast Guard Marine Board of Investigation (MBI) - udostępniła nagranie dźwiękowe, na którym najprawdopodobniej słychać moment implozji łodzi podwodnej Titan. Nagranie zostało zarejestrowane i przekazane przez Narodową Służbę Oceaniczną i Atmosferyczną (National Oceanic and Atmospheric Administration - NOAA) w 2023 roku, gdy doszło do tragedii. MBI od tamtej pory prowadzi w tej sprawie śledztwo mające wyjaśnić przyczyny i okoliczności zdarzenia.

23-sekundowe nagranie zarejestrował jeden z pasywnych akustycznych rejestratorów dźwięku znajdujący się w odległości około 900 mil, czyli ok. 1450 km, od miejsca, w którym doszło do implozji, przekazała Straż Przybrzeżna. Słychać na nim statyczny szum, przerwany nagle głośnym dźwiękiem. NBC pisze o "mrożącym krew w żyłach dźwięku".

ZOBACZ TEŻ: Amerykańska Straż Wybrzeża: prawdopodobnie odzyskaliśmy ludzkie szczątki z wraku łodzi podwodnej

Do katastrofy Titana doszło 18 czerwca 2023 roku. Gdy utracono kontakt z łodzią znajdującą się w głębinach, rozpoczęły się dramatyczne poszukiwania. Po kilku dniach odnaleziono szczątki Titana i potwierdzono, że doszło do jego implozji, czyli gwałtownego zgniecenia obiektu przez ciśnienie z zewnątrz.

W jej wyniku śmierć poniosło pięciu pasażerów - założyciel i dyrektor wykonawczy OceanGate Stockton Rush, biznesnem Shahzada Dawood i jego syn Suleman Dawood, biznesmen Hamish Harding oraz nurek Paul-Henri Nargeolet. Grupa była w trakcie wyprawy na dno Atlantyku, by obejrzeć wrak Titanica, który zatonął w 1912 roku.

ZOBACZ TEŻ: Obama: poświęcanie większej uwagi Titanowi niż śmierci 700 migrantów w Grecji jest nieakceptowalne