W Brazylii opancerzanie samochodów nie jest już domeną przedstawicieli władz i najbogatszych obywateli. Z obawy przed rosnącą ilością napadów, porwań i rabunków dokonywanych na ulicach, już nawet średniozamożni Brazylijczycy zaczęli kupować samochody odporne na ostrzał z broni ręcznej. Furorę robią zestawy, które można montować do zwykłych samochodów. Kosztują kilkanaście tysięcy dolarów.
Brazylia od wielu lat zmaga się z bardzo dużą liczbą napadów, zabójstw i porwań. Na porządku dziennym są napaści na samochody stojące na światłach, często z wykorzystaniem broni palnej. Z tego powodu wielu mieszkańców Brazylii nie liczy na policję, ale stara się samemu zapewnić sobie bezpieczeństwo.
Pancerz dla wszystkich
W 2008 roku firma DuPont wprowadziła na rynek specjalne zestawy do opancerzenia samochodów osobowych Armura, które można było montować w szeregu samochodów średniej klasy, jak chevrolety, hondy, toyoty czy kia. W związku z wzrostem liczby aktów przemocy, firma zanotowała w ostatnich miesiącach gwałtowny skok sprzedaży. Przychody w pierwszym kwartale 2012 roku były wyższe o 70 procent niż w ostatnim kwartale 2011 roku.
Firma chce teraz przekonać władze, aby za pomocą jej produktów zostały opancerzone wszystkie taksówki, które będą wozić zagranicznych gości podczas Mundialu w 2014 roku i Igrzysk w 2016 roku.
- Chcieliśmy dać przeciętnej rodzinie, której nie stać na normalny samochód opancerzony, możliwość zapewnienia sobie dodatkowego bezpieczeństwa - stwierdził jeden z kierowników firmy DuPont ds. Armura, Carlos Benatto.
Kewlarowe bezpieczeństwo
Cena zestawu do zabezpieczenia samochodu przed ostrzałem waha się w zależności od marki samochodu. Najtańsze, pasujące do tanich kia kosztują 12 tysięcy dolarów, ważą około 90 kilogramów a na ich zainstalowanie potrzeba około 15 dni. Jak zapewnia producent, z powodu niskiej masy własnej, opancerzenie nie wpływa znacząco na spalanie i nie generuje większych kosztów jazdy samochodem.
Wszystkie szyby w samochodzie są zastępowane szkłem pancernym, a dookoła kabiny pasażerskiej, w drzwiach, w dachu, w bagażniku i za silnikiem są montowane kewlarowe panele. W ten sposób powstaje opancerzona "cytadela", która ma być odporna na ostrzał bronią ręczną maksymalnie kalibru 7,62, co obejmuje większość powszechnie stosowanych pistoletów i karabinów.
- To świetny sposób ucieczki od codziennej przemocy na ulicach, która powinna być coraz mniejsza, ale jest wręcz przeciwnie - twierdzi 25-letni Alexandre Sarafian, który kupił swojej matce kia sportage z zamontowanym pancerzem.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: YouTube