Hiszpański Trybunał Obrachunkowy (TdC) w opublikowanym w piątek sprawozdaniu dotyczącym zarządzania środkami publicznymi przez władze Katalonii, zarzucił im niegospodarność. Odpowiednik polskiej NIK wskazał na niezgodne z prawem wydawanie pieniędzy na promocję katalońskiego separatyzmu poza granicami Hiszpanii, między innymi w Polsce.
Według sprawozdania Hiszpańskiego Trybunału Obrachunkowego (TdC) niegospodarność miała miejsce w latach 2010-2017, czyli w okresie poprzedzającym nieuznawane przez Madryt referendum niepodległościowe w Katalonii z 1 października 2017 roku.
Poza Arturem Masem i Carlesem Puigdemontem, którzy byli wówczas premierami regionalnego rządu Katalonii, TdC za odpowiedzialnych za nieuzasadnione wydatki na promocję separatyzmu uznał też innych wysokich rangą urzędników katalońskiej administracji.
Oskarżenia wobec 36 przedstawicieli rządu Katalonii
W raporcie TdC wśród łącznej grupy 36 przedstawicieli rządu Katalonii i wysokich urzędników, którym zarzuca się bezprawne wydawanie pieniędzy na promocję idei secesji, jest też dwunastu szefów przedstawicielstw tego regionu na świecie, między innymi w Polsce.
We wnioskach Trybunał Obrachunkowy wskazał, że katalońscy urzędnicy powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności prawnej i zwrócić środki publiczne, jakie wydali na zagraniczną promocję idei separatyzmu. Dziennik “El Mundo” odnotował, że choć w raporcie TdC zabrakło kwoty skierowanej na promowanie separatyzmu, to szacuje, że na ten cel władze Katalonii wydały poza granicami Hiszpanii ponad 20 milionów euro.
Źródło: PAP