Poparcie dla Hillary Clinton wśród demokratów wzrosło o 10 punktów procentowych - wynika z sondażu Reuters/Ipsos zrealizowanego już po ubiegłotygodniowej prezydenckiej debacie demokratów, którą zdaniem wielu komentatorów była sekretarz stanu wygrała.
Według opublikowanego w poniedziałek sondażu poparcie dla Clinton wśród wyborców demokratów wzrosło do 51 proc. z 41 proc. w poprzednim badaniu opinii publicznej, opublikowanym 9 października. Na jej głównego rywala, senatora z Vermont, Berniego Sandersa chciałoby głosować 27 proc. demokratów (dokładnie tyle samo co w poprzednim sondażu), a na wiceprezydenta USA Joe Bidena, który wciąż nie ogłosił decyzji, czy w ogóle wystartuje 13 proc. (o 6 pkt. proc. mniej niż w sondażu sprzed 10 dni).
Zdaniem wielu analityków politycznych 67-letnia Clinton, która notowała ostatnio spore spadki w sondażach, zdominowała i wygrała pierwszą prezydencką debatę, jaka odbyła się 16 października w Las Vegas z udziałem pięciu kandydatów ubiegających się o nominację Demokratów w przyszłorocznych wyborach prezydenckich.
Wykazała kompetencje
Była Pierwsza Dama atakowała rywali i z łatwością odpierała stawiane jej zarzuty, czy w to w sprawie prywatnej skrzynki mailowej czy też wycofania poparcia dla wynegocjowanej niedawno przez administrację Baracka Obamy transpacyficznej umowy o wolnym handlu, której Clinton była zwolennikiem, gdy piastowała urząd sekretarz stanu. Wykazała się też zdecydowanie większymi kompetencjami niż jej rywale, jeśli chodzi o politykę zagraniczną.
36 proc. wyborców oceniło w sondażu Reuters/Ipsos, że Clinton była najlepsza w debacie, podczas gdy zdaniem 26 proc. wygrał ją Sanders.
Notowania Clinton, która początkowo postrzegana była jako niekwestionowana faworytka demokratów w wyścigu o fotel prezydenta USA, nadwyrężył utrzymujący się od wielu miesięcy skandal wokół jej prywatnej skrzynki mailowej, którą prowadziła jako szefowa dyplomacji USA. - Powiedziałam już, że to był błąd, ale to było dozwolone przez Departament Stanu - oświadczyła w debacie Clinton.
Fakt, że Clinton korzystała z prywatnej skrzynki mailowej w celach służbowych wyszedł na przy okazji pracy specjalnej komisji parlamentarnej powołanej przez Republikanów w Kongresie w celu zbadania okoliczności zamachu na konsulat USA w Bengazi w Libii, do którego doszło w 2012 roku, gdy Clinton była szefową dyplomacji. Clinton w czwartek weźmie udział w przesłuchaniu przez członków tej komisji. Podczas debaty zarzuciła republikanom, że celem tej komisji nie jest ustalenie prawdy, ale "osłabienie" jej notowań i szans w kampanii prezydenckiej.
Autor: iwan/gry / Źródło: PAP