Jeśli losy Hillary Clinton zależałyby tylko od tego sondażu, była sekretarz stanu byłaby murowanym kandydatem Partii Demokratycznej w wyborach prezydenckich w 2016 roku.
Ze wspólnego badania dziennika "The Washington Post" i telewizji ABC News wynika, że na Clinton w prawyborach w Partii Demokratycznej głosowałoby aż 73 proc. zwolenników tej części sceny politycznej USA.
Była Pierwsza Dama i sekretarz stanu w administracji Baracka Obamy w sondażu wysforowała się daleko przez wiceprezydenta Joe Bidena (12 proc.) i senator Elizabeth Warren (8 proc.).
Jak zauważają autorzy sondażu, Clinton ma największe poparcie w badaniu przed prawyborami od co najmniej 30 lat, choć jej popularność spadła nieco, odkąd nie piastuje już urzędu podczas drugiej kadencji Obamy.
Dla porównania w szeregach Partii Republikańskiej nie ma wyraźnego lidera sondaży. Największe poparcie wśród sympatyków Grand Old Party mają: kongresmen Paul Ryan (20 proc.), były gubernator Florydy Jeb Bush (18 proc.) i gubernator New Jersey Chris Christie (13 proc.). W dalszej stawce też jest tłok: senatorowie Ted Cruz (12 proc.), Rand Paul (11 proc.) i Marc Rubio (10 proc.) idą łeb w łeb.
Sondaż "WP"-ABC News przeprowadzono między 20 a 23 stycznia na próbie 1003 osób. Granica błędu statystycznego określana jest na 3,5 punktu proc.
Autor: mtom/kwoj / Źródło: Washington Post
Źródło zdjęcia głównego: US Dep. of Defense