Cywilny helikopter runął na autostradę i stanął w płomieniach. Mimo natychmiastowej akcji ratunkowej, lecący maszyną zginęli.
O wielkim szczęściu mogą mówić kierowcy jadący drogą na zachodzie stanu Maryland - nikomu nic się nie stało.
Rozbity śmigłowiec to Robinson R44, prawdopodobnie należał do prywatnego przedsiębiorstwa. Wiadomo, że widoczność była ograniczona z powodu mgły.
Policja stanu Maryland bada przyczyny wypadku.
Źródło: baltimore.sun
Źródło zdjęcia głównego: TVN24