Hakerzy chcą Obamy z butem na głowie


Jeśli prezydent Barack Obama będzie miał na głowie but przez całe swoje następne wielkie przemówienie, zakończymy ataki na wszystkie cele, na zawsze - napisali na swoim Twitterze najbardziej znani (i skuteczni) ostatnio hakerzy na świecie - grupa LulzSec.

Hakerzy z LulzSec są ostatnio na ustach całego świata. W ostatnim czasie skutecznie zaatakowali strony CIA, amerykańskiego Senatu, koncernów Sony i Nintendo oraz (w czwartek) Departamentu Bezpieczeństwa Publicznego Stanu Arizona.

Wykradli stamtąd wiele wrażliwych danych. W tym akta prowadzonych spraw, numery telefonów i adresy części fukcjonariuszy. Informacje, jakie mają w swoich rękach hakerzy po ostatnim cyberwłamaniu, obejmują m.in. zwyczaje karteli narkotykowych i spis zagrożeń dla bezpieczeństwa wewnętrznego.

Król hakerów w areszcie

W mijającym tygodniu LulzSec otrzymało jednak od władz silny cios. W Wielkiej Brytani aresztowano 19-letniego Ryana Cleary'ego - domniemany mózg grupy.

Postawiono mu w sumie pięć zarzutów. Jeśli zostanie deportowany do USA - czego z pewnością chcieliby Amerykanie - grozić mu będzie do 60 lat więzienia.

W tej chwili Cleary czeka na proces w areszcie w kwaterze głównej londyńskiej policji.

Źródło: tvn24.pl