Gwinea jednak nie chce Kaddafiego

Aktualizacja:
 
Dla Kaddafiego jednak nie ma miejsca w Gwinei Bissauwikipedia.org

Prezydent Gwinei Bissau Malam Bacai zaprzeczył słowom swego premiera Carlosa Gomesa, który przed tygodniem zadeklarował gotowość udzielenia azylu libijskiemu dyktatorowi, Muammarowi Kaddafiemu.

Gomes oświadczył, że jego kraj jest gotów "przyjąć z otwartymi ramionami" Kaddafiego i zagwarantować mu bezpieczeństwo, jeśli zwróci się o azyl do Gwinei Bissau.

Wypowiedź szefa rządu w Bissau wywołała na świecie podejrzenia, że libijski dyktator może się ukrywać na terenie tego kraju.

Prezydent chce dialogu z nową Libią

Prezydent Bacai w oficjalnym komunikacie wyraził zaniepokojenie z powodu wypowiedzi premiera Gomesa, od którego zdecydowanie się odciął i zadeklarował gotowość podjęcia dialogu z nowymi władzami w Trypolisie. Wyraził też wolę utrzymywania uprzywilejowanych dwustronnych stosunków z nową Libią.

Gwinea Bissau miała bardzo dobre stosunki z reżimem Kaddafiego, który finansował liczne inwestycje w tym kraju, zwłaszcza w sektorze turystycznym.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org