Już co najmniej 77 osób zginęło po przejściu huraganu Gustav, który wciąż rośnie w siłę. Osiągnął on trzeci stopień w pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona (1 - najsłabszy, 5 - najsilniejszy) - informuje Amerykańskie Centrum Huraganów w Miami na Florydzie. Około godzinie 18.00 (12.00 czasu warszawskiego) huragan zbliżył się do ciepłych wód zachodniej Kuby, wiejąc z prędkością 185 km na godzinę.
Koncerny naftowe ewakuowały pracowników i wstrzymały produkcję. Wszystko w ramach przygotowań na najgroźniejszy sztorm od katastrofalnego sezonu trzy lata temu. Jego celem jest około 4 tys. platform wiertniczych, które produkują 25 proc. ropy naftowej wydobywanej w USA i 15 proc. gazu ziemnego.
Będzie wiało nawet 193 km na godzinę
Po południu Gustav znajdował się ok. 200 km na południowy wschód od wyspy Kajman Wielki i przemieszczał się w kierunku północnozachodnim z szybkością 19 km na godzinę. Według szacunków, jego siła może wzrosnąć do 193 km na godzinę w ciągu kolejnych trzech dób.Huragan rośnie w siłę.
Do Nowego Orleanu w stanie Luizjana, gdzie trzy lata temu przeszedł huragan Katrina, Gustav ma uderzyć w poniedziałek około 14.00 lokalnego czasu. Podniesione przez szalejący wiatr morskie fale mogą mieć nawet 9 metrów wysokości.
Gwardia Narodowa w pogotowiu
Wybrzeże Stanów Zjednoczonych już przygotowuje się na jego nadejście. W stanie Luizjana, ponad trzy tysiące członków Gwardii Narodowej zgłosiło się już do służby, a kolejne dwa tysiące zostało postawionych w stan pełnej gotowości.
Po Luizjanie, teraz także władze stanu Missisipi ogłosiły stan wyjątkowy przygotowując się do uderzenia Gustava.
Uformował się nowy sztorm
Podczas gdy Gustav nabiera na sile, na północny wschód od Portoryko uformował się kolejny tropikalny sztorm – Hanna. To już ósmy nazwany tropikalny sztorm na Atlantyku w tym sezonie huraganowym. Według meteorologów, będzie się on w najbliższych dniach przemieszczał na północny zachód, między wyspami Bahama a Bermudami, i także może przybrać na sile stając się huraganem. Na razie prędkość wiatru Hanny to sześćdziesiąt cztery kilometry na godzinę. Centrum tropikalnego sztormy znajduje się około sześciuset pięćdziesięciu kilometrów na wschód i północny wschód od Portoryko. Sztorm przesuwa się na zachód i północny zachód z prędkością dziewiętnastu kilometrów na godzinę.
Trzy lata od Katriny
W piątek przypadła trzecia rocznica ataku Katriny na Nowy Orlean. Wody powodziowe przerwały wówczas wały i zalały 80 proc. powierzchni miasta. Ok. 1500 osób poniosło śmierć a straty materialne oceniono na 80 mld dolarów. W piątek w Nowym Orleanie pochowano ostatnie siedem, niezidentyfikowanych ofiar huraganu Katrina. Administracja prezydenta Busha była ostro krytykowana za opieszałość i nieodpowiednie działania po uderzeniu huraganu.
"Agencja się całkowicie zmieniła"
Jednak jak zapewnia David Paulison, dyrektor Federalnej Agencji Zarządzania Kryzysowego (FEMA), "agencja całkowicie się zmieniła, i funkcjonuje inaczej niż trzy lata temu". - Oczywiście Luizjana jest najbardziej narażona na uderzenie pierwszego, aż tak silnego huraganu od 2005 roku. Nie ma powodów do paniki, ale jest okazja by sprawdzić wszystkie mechanizmy działań przygotowane właśnie na ewentualność uderzenia silnego huraganu - dodaje amerykański sekretarz bezpieczeństwa krajowego Michael Chertoff.
Źródło: Reuters, CNN, onet.pl