Godzina policyjna w największych miastach Birmy


W dwóch największych miastach Birmy - Rangunie i Mandalaj - wprowadzona została godzina policyjna. Obowiązuje od zmierzchu do świtu. Zakazano także wszelkich publicznych zgromadzeń.

Rządząca Birmą junta wojskowa zareagowała w ten sposób na trwające od ponad tygodnia największe od 20 lat antyrządowe protesty. Demonstracje miały dotąd charakter pokojowy. Jednak po wtorkowych demonstracjach na ulicach Rangunu pojawiły się oddziały policyjne wyspecjalizowane w tłumieniu ulicznych zamieszek.

W stolicy komunikaty o wprowadzeniu godziny policyjnej podawano przez megafony. Władze informowały, że stan wyjątkowy obowiązuje od 21.00 do 5.00 rano czasu miejscowego. Podano także, że Rangun od tej chwili na 60 dni podlega bezpośrednio stołecznemu dowództwu wojskowemu.

We wtorek - wbrew ostrzeżeniom władz, grożących podjęciem bliżej nieokreślonych działań przeciw demonstrującym mnichom buddyjskim - na ulice Rangunu wyszło około 100 tysięcy ludzi. Mnisi stanowili 1/3 demonstrantów. Do protestujących po raz pierwszy dołączyli pozostający na wolności działacze opozycyjnej Ligi na Rzecz Demokracji.

Przed tygodniem mnisi po raz pierwszy od lat wyszli na ulice, by wyrazić sprzeciw wobec wzrostu kosztów utrzymania oraz brutalnych działań władz wobec uczestników wcześniejszych manifestacji. Tradycyjnie mnisi buddyjscy w Birmie odgrywali zasadniczą rolę w najważniejszych wydarzeniach w dziejach kraju - w powstaniach przeciwko kolonialnym władzom brytyjskim, a także protestach opozycji w 1988 roku.

Źródło: PAP