George H. W. Bush w ubiegły piątek ponownie trafił do szpitala w Houston w stanie Teksas. Jak poinformował we wtorek jego rzecznik, były prezydent USA skarżył się na uporczywy kaszel. Rzecznik zapewnił, że leczenie przyniosło właściwe rezultaty i Bush senior ma się już dobrze. Pozostanie jednak w szpitalu na obserwacji.
W styczniu George H. W. Bush spędził ponad dwa tygodnie w szpitalu w Houston z powodu zapalenia płuc. 92-letni Bush, który mieszka w Houston ze swoją żoną Barbarą, korzysta z wózka inwalidzkiego. Kilka lat temu ujawnił, że cierpi na chorobę Parkinsona. W 2014 roku dwukrotnie trafił do szpitala z powodu zapalenia oskrzeli i trudności z oddychaniem. W lipcu 2015 roku złamał krąg szyjny w wyniku upadku w domu rodzinnym w stanie Maine. Do niedawna 41. prezydent USA prowadził aktywny styl życia, m.in. skacząc ze spadochronem z okazji swych 75., 80., 85. i 90. urodzin. W 2016 roku uczestniczył w ceremonii przyznania nagrody za służbę byłemu republikańskiemu senatorowi z Kansas, Bobowi Doyle'owi. Ceremonia odbyła się w bibliotece imienia Busha w Teksasie w ramach obchodów 75. rocznicy japońskiego ataku na Pearl Harbor.
Były prezydent George H. W. Bush to amerykański polityk, republikanin, przedsiębiorca naftowy. Funkcję 41. prezydenta Stanów Zjednoczonych sprawował tylko jedną kadencję - w latach 1989-1993. Walka o reelekcję zakończyła się jego dotkliwą porażką z Billem Clintonem. Bush senior zdobył zaledwie 37 proc. głosów - najmniej spośród wszystkich prezydentów, którzy zabiegali o drugą kadencję od 1912 roku. Przed objęciem prezydentury Bush piastował w latach 1981-1989 stanowisko wiceprezydenta USA. Był także ambasadorem USA przy ONZ oraz dyrektorem CIA. Jest ojcem 43. prezydenta tego kraju - George'a W. Busha.
Autor: mtom / Źródło: PAP