Media już ochrzciły go "młodym Monetem", a jego obrazy schodzą na pniu. 9-letni Kieron Williamson z Wielkiej Brytanii na swoim hobby zarabia fotunę. Podczas ostatniej aukcji za swoje 24 dzieła zagrnął 250 tys. funtów, czyli ponad 1,3 mln złotych.
Chłopiec z Norfolk został okrzyknięty geniuszem już przed dwoma laty. Jego prace sprzedają się w ciągu 15 minut od momentu wystawienia i osiągają ceny liczone w dziesiątkach tysięcy funtów.
Za ostatnie dwa pojedyncze pejzaże nabywca zapłacił łącznie blisko 70 tys. funtów. Mniejsze dzieła, które chłopiec maluje w kilka minut, są wyceniane na 6-7 tys. każdy.
Pierwsze prace chłopca pojawiały się w roku 2009. Wtedy zyskał sławę, kiedy 19 obrazów na zamkniętej aukcji zostało wylicytowanych za 14 tys. funtów. Trzy miesiące później kolejne 16 obrazów zostało kupionych za 17 tys. Prace rozeszły się w zaledwie 14 minut w galerii Picturecraft.
Rekord w 50 sekund
Kolejny rekord pobił w listopadzie zeszłego roku - sprzedaż jego prac zajęła niecałą minutę. Nabywcy jego prac pochodzą z całego świata, a prace licytują także przez telefon. Przed galeriami fani chłopca stoją w kolejkach nawet kilkanaście godzin. Najdroższym sprzedanym obrazem jak dotąd był pejzaż przedstawiający port Mevagissey w Kornwalii. Został kupiony przez jedną z firm ubezpieczeniowych w ubiegłym roku za ponad 42 tys. funtów (ponad 200 tys. złotych).
Bez pieniędzy aż do pełnoletności
Za zarobione pieniądze chłopiec z całą rodziną planuje przenieść się do większego domu. Do czasu ukończenia przez niego 18 lat nie będzie mógł dysponować własnymi pieniędzmi. Jego przedstawicielami w banku są rodzice, którzy są upoważnieni do zarządzania jego finansami. 9-latek jak na razie malarstwo traktuje jako hobby, chodzi do szkoły i gra w drużynie futbolowej.
Autor: AB//bgr/k / Źródło: dailymail.co.uk
Źródło zdjęcia głównego: kieronwilliamson.com