Francuzi wcale nie chcą powrotu "Sarko" do polityki


Były francuski prezydent Nicolas Sarkozy zapowiedział w środowym wywiadzie, że na przełomie sierpnia i września zadecyduje, czy wystartować w wyborach prezydenckich. "Le Nouvelle Observatuer" pisze jednak, że Francuzi wcale nie czekają na powrót polityka z niecierpliwością.

65 proc. ankietowanych Francuzów nie chce, żeby Sarkozy wrócił do czynnej polityki - wynika z sondażu CSA dla telewizji BFMTV, przeprowadzonego już po zatrzymaniu polityka, ale przed jego telewizyjnym wywiadem. Wyniki sondażu opublikował "Le Nouvelle Observateur".

Z kolei tylko co trzeci respondent chciałby, żeby były prezydent ponownie wystartował w wyborach.

Kochany przez emerytów

"Le Nouvelle Observateur" zwraca uwagę, że na największe poparcie Sarkozy może liczyć wśród emerytów (34 proc.) i szeregowych pracowników (40 proc.). Ale już tylko co czwarty menadżer i przedstawiciel wolnych zawodów chciałby powrotu byłego prezydenta.

Sondaż telefoniczny przeprowadzono w dniach 1-2 lipca na reprezentatywnej próbie 1012 osób.

Były prezydent z zarzutami

Paryska prokuratura wszczęła formalne postępowanie przeciwko byłemu prezydentowi Francji Nicolasowi Sarkozy'emu w związku z postawionymi mu zarzutami korupcji, niezgodnego z prawem używania wpływów i naruszenia tajemnicy zawodowej.

59-letni Sarkozy został we wtorek rano zatrzymany i był przez cały dzień przesłuchiwany w siedzibie służb antykorupcyjnych w Nanterre pod Paryżem. Przed północą został przewieziony do sądu w Paryżu i ponownie przesłuchany. Po około dwóch godzinach mógł opuścić budynek sądu.

To był pierwszy w historii Francji przypadek zatrzymania byłego prezydenta państwa.

[object Object]
02.07.2014 | Sarkozy usłyszał zarzut korupcji. Grozi mu 10 lat więzieniaAnna Czerwińska | Fakty TVN
wideo 2/5

Autor: pk/tr/zp / Źródło: Le Nouvelle Observateur