Szkolny autobus rozerwany przez pociąg. Nie żyje sześcioro dzieci

Aktualizacja:

Co najmniej sześć osób zginęło w zderzeniu szkolnego autobusu z pociągiem w czwartek w gminie Millas w pobliżu Perpignan na południu Francji.

Tuż po wypadku informowano o czterech ofiarach śmiertelnych. W piątek rano francuski dziennik "Le Monde" podał, że w wyniku obrażeń zmarły kolejne dwie osoby. Autobusem podróżowali uczniowie w wieku 13-17 lat.

"Straszliwy wypadek" na przejeździe

Do wypadku doszło na przejeździe kolejowym, gdy pociąg uderzył w tył autobusu. Tylko troje rannych to osoby, które podróżowały pociągiem. Wszyscy poszkodowani trafili już do szpitali, głównie w pobliskim Perpignan - poinformował prefekt departamentu Pirenejów Wschodnich Philippe Vignes.

Francuska minister transportu Elisabeth Borne opisała zderzenie jako "straszliwy wypadek" i podkreśliła, że natychmiast udaje się na jego miejsce (około 850 km od Paryża).

Très vive émotion suite au terrible accident survenu à #Millas dans les Pyrénées-Orientales. Les secours et les services de l’Etat sont pleinement mobilisés. Je me rends sur place immédiatement.— Elisabeth BORNE (@Elisabeth_Borne) 14 grudnia 2017

Firma SNCF, państwowy przewoźnik kolejowy, podała już, że w momencie, w którym doszło do zderzenia, pociąg ekspresowy TER jechał z prędkością 80 km/h, co jest "prędkością normalną na tym odcinku".

Rozerwany autobus

- Wszystkie służby ratunkowe zostały zmobilizowane, a jednostki zarządzania kryzysowego powołane - powiedział agencji Reuters burmistrz gminy Millas.

Na zdjęciach z miejsca zdarzenia widać było, że siła uderzenia rozerwała autobus na dwie części.

Wypadek miał miejsce w gminie Millas w pobliżu Perpignan na południu Francji | Google Maps

Autor: mm/adso, kg / Źródło: PAP, Reuters, Le Monde