Cztery osoby nie żyją po strzelaninie na polu kempingowym niedaleko Amiens w północnej Francji. Wśród ofiar śmiertelnych są mężczyzna, kobieta i dziecko.
Do strzelaniny doszło, jak podaje France Info, w miejscowości Roye niedaleko Amiens ok. godz. 16.30. Cztery osoby nie żyją - mężczyzna, kobieta i półroczne dziecko oraz jeden z dwóch żandarmów, którzy zjawili się na miejscu. Drugi został ciężko ranny. Ranne jest też trzyletnie dziecko.
Ranny jest także mężczyzna, który strzelał. Jak podaje agencja Reutera, był pijany.
- Raz jeszcze siły bezpieczeństwa zademonstrowały swoją odwagę - powiedział minister spraw wewnętrznych Bernard Cazeneuve, podkreślający, że zmarłe w strzelaninie dziecko zostało zabite z zimną krwią.
Kemping został otoczony przez policję i żandarmerię.
Autor: mtom / Źródło: FranceInfo, telegraph.co.uk, Reuters