Macron o "decydującym wyborze"

Źródło:
PAP

W noworocznym orędziu prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział, że 2024 rok będzie dla Francuzów rokiem determinacji i nadziei. Podkreślił też, że w zaplanowanych na czerwiec wyborach do Parlamentu Europejskiego staną przed kluczową decyzją: kontynuować europejską tradycję, czy ją zatrzymać.

Prezydent ocenił, że będzie to "decydujący wybór" pomiędzy "kontynuowaniem Europy a zablokowaniem jej" oraz między "afirmacją siły naszych liberalnych demokracji a poddaniem się kłamstwom, które sieją chaos". Przywołał w tym kontekście spuściznę zmarłego w środę francuskiego polityka Jacques’a Delorsa, przewodniczącego Komisji Europejskiej w latach 1985-1995.

W 13-minutowym orędziu Macron podkreślił, że 2023 rok upłynął pod znakiem wojny Rosji przeciwko Ukrainie oraz konfliktów zbrojnych na Bliskim Wschodzie. Zapowiedział dalsze wsparcie dla Kijowa i przypomniał o zakładnikach uprowadzonych z Izraela i przetrzymywanych wciąż przez bojowników palestyńskiego Hamasu w Strefie Gazy.

Prezydent zaznaczył przy tym, że w 2024 roku w Paryżu odbędą się Letnie Igrzyska Olimpijskie oraz ponownie otwarta zostanie katedra Notre Dame, odbudowana po niszczycielskim pożarze z 2019 roku.

- Tylko raz na stulecie jest się gospodarzem Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich, i tylko raz w tysiącleciu odbudowuje się katedrę – powiedział prezydent Francji, oceniając, że nadchodzący 2024 będzie we Francji "rokiem determinacji, wyborów, odbudowy, dumy" oraz "rokiem nadziei".

Autorka/Autor:kg

Źródło: PAP