Francja planuje wprowadzenie zakazu wyjazdu z kraju swoim obywatelom podejrzanym o związki z dżihadystami i radykalnymi ugrupowaniami islamskimi. Nowa ustawa, której projekt przedstawiono w środę, ma na celu wzmocnienie ustawodawstwa antyterrorystycznego.
Ustawa pozwoli również na przesłuchiwanie i oskarżenie o indywidualne plany terrorystyczne ludzi, którzy często nazywani są "samotnymi wilkami".
Francuski rząd chce zapobiec atakom, jakie mogłyby podejmować osoby wracające z Syrii. Według MSW około 600 francuskich obywateli walczy w Syrii lub planuje tam wyjazd. 320 dotarło do tego państwa, 140 stamtąd wróciło, a 30 tam zginęło. W najbliższych tygodniach ustawa zostanie przedstawiona w parlamencie, a głosowanie nad nią spodziewane jest przed końcem roku.
Dżihadyści z innych krajów wydalani
23 kwietnia rząd francuski przyjął plan działania mający na celu zniechęcenie Francuzów do przyłączania się do wojny domowej w Syrii. Zakłada on natychmiastowe wydalenie cudzoziemców zaangażowanych w działalność dżihadystyczną. Jako pierwszy w ramach tego planu Francję musiał opuścić 37-letni Algierczyk, który mieszkał w Albertville, na wschodzie. Został on wydalony 1 maja. Od półtora roku coraz więcej młodych ludzi z Europy dołącza w Syrii do szeregów bojowników radykalnych organizacji. Według władz zagrażają oni bezpieczeństwu w Europie. Potwierdzeniem tych obaw było zabójstwo czterech osób 24 maja w Muzeum Żydowskim w Brukseli. Zatrzymany w związku z zabójstwem 29-letni Francuz przebywał pod koniec 2012 roku w Syrii wśród dżihadystów z Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu (ISIL).
Autor: kło/tr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: gendarmerie.interieur.gouv.fr