"Tandetny" długopis, którego użył minister, przebojem w Finlandii. Modelu nie ma już na półkach sklepowych

Źródło:
PAP

Długopis za 8 euro, którym szef MSZ Pekka Haavisto popisał wniosek o akcesję kraju do NATO, zniknął z sieci sklepów Stockmann - podał dziennik "Helsingin Sanomat". Jednorazowy cienkopis stał się hitem, a Finowie masowo go wykupują.

Długopis ma 16,5 centymetra długości, żółty kolor. "Tandetny" pisak, jak ocenił go "Helsingin Sanomat", szef fińskiej dyplomacji pożyczył od jednego z dziennikarzy innej helsińskiej gazety, tabloidu "Iltalehti", a potem podpisał nim wniosek.

Model zniknął ze sklepowych półek, wyprzedał się też ze sklepu internetowego. Dom handlowy Stockmann już zapowiada nowe dostawy cienkopisu.

Na lokalnych aukcjach internetowych wystawiano egzemplarze długopisu za parokrotnie wyższą cenę od sklepowej.

Wnioski o wstąpienie do NATO

Finlandia i Szwecja złożyły wnioski o wstąpienie do NATO w środę. Dokumenty trafiły na ręce Jensa Stoltenberga. Szef Sojuszu Północnoatlantyckiego podkreślił, że członkostwo obydwu państw "wzmocni wspólne bezpieczeństwo". - To historyczny moment, który musimy wykorzystać - powiedział szef NATO.

Wniosek ma teraz zostać rozpatrzony przez 30 krajów członkowskich Sojuszu. Może to zająć około dwóch tygodni, jednak cały proces akcesyjny zwykle trwa do roku i nie jest ściśle sformalizowany. Jak pisze AP, Sojusz zamierza go przyspieszyć w przypadku Finlandii i Szwecji. Na początku prośby o przystąpienie zostaną rozpatrzone na posiedzeniu Rady Północnoatlantyckiej, prawdopodobnie na szczeblu ambasadorów krajów członkowskich. Decyzja Rady zależy głównie od tego, jak dobrze państwa kandydujące są dostosowane do standardów politycznych, wojskowych i prawnych NATO oraz czy przyczyniają się do zapewnienia bezpieczeństwa na obszarze północnoatlantyckim.

Autorka/Autor:asty/kab

Źródło: PAP