O upoważnienie do wszczęcia pełnego dochodzenia w sprawie zabójstw dokonywanych w czasie wojny narkotykowej na Filipinach zwróciła się do Międzynarodowego Trybunału Karnego prokuratura tej instytucji. Śledczy oceniają, że w czasie rozprawy władz z dilerami narkotykowymi mogło dochodzić do zbrodni przeciwko ludzkości.
Organizacje obrony praw człowieka twierdzą, że władze dokonały egzekucji podejrzanych o handel narkotykami na miejscu schwytania, bez procesu, a policja twierdzi, że "dilerzy narkotykowi brutalnie się bronili". - Ogłaszam, że wstępne badanie sytuacji w Republice Filipin zostało zakończone i że zwróciłam się do Trybunału o upoważnienie do kontynuowania (formalnego dochodzenia) – oświadczyła główna prokurator MTK Fatou Bensouda.
Kończąc wstępne śledztwo w grudniu ubiegłego roku Bensouda powiedziała, że istnieją "uzasadnione podstawy", by sądzić, że w latach 2016-2019 podczas krwawej rozprawy Duterte z narkotykami, której bilans ofiar śmiertelnych wywołał międzynarodowe oburzenie, "zostały popełnione zbrodnie przeciwko ludzkości polegające na morderstwach, torturach (...) i innym nieludzkim traktowaniu".
Duterte: nie będziemy współpracować
Prezydent Filipin Rodrigo Duterte oświadczył, że nie będzie współpracował w śledztwie Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) - poinformował we wtorek jego rzecznik. - Nie będziemy współpracować, ponieważ nie jesteśmy już członkiem (Filipiny wycofały się z traktatu założycielskiego MTK-red.) - powiedział Harry Roque. Według danych rządu Filipin od czasu objęcia urzędu przez Duterte w 2016 roku do końca kwietnia tego roku filipińskie siły bezpieczeństwa zabiły w tajnych operacjach 6117 dilerów narkotykowych.
W przemówieniu nagranym w tym tygodniu, zanim pojawiła się informacja o wniosku Bensoudy, Duterte wezwał organizacje praw człowieka, aby przyjrzały się bliżej jego wojnie z narkotykami. - Zauważylibyście, że naprawdę są osoby, które umierają prawie codziennie, ponieważ walczyły (z policją) – powiedział. I ostrzegł handlarzy narkotyków: - Nie niszczcie kraju. Ja was zabiję.
Filipińskie ministerstwo sprawiedliwości odmówiło komentarza na temat komunikatu MTK w Hadze.
Filipiny poza traktatem MTK
Zgodnie z traktatem założycielskim MTK (Statutem Rzymskim z 1998 roku) prokurator musi zwrócić się do sędziów o pozwolenie na wszczęcie oficjalnego śledztwa w sprawie domniemanych przestępstw. Sędziowie trybunału mają do czterech miesięcy na wydanie decyzji w sprawie takiego wniosku.
W marcu 2018 roku Duterte anulował członkostwo Filipin w traktacie założycielskim MTK zaledwie kilka tygodni po ogłoszeniu przez prokurator Bensoudę informacji, że wstępne dochodzenie jest w toku. Stwierdził, że MTK jest do niego uprzedzony. Zgodnie z mechanizmem wycofania się z MTK trybunał zachowuje jurysdykcję nad zbrodniami popełnionymi w okresie członkostwa danego państwa, w tym przypadku między 2016 a 2019 rokiem, kiedy wycofanie się Filipin stało się oficjalne.
Źródło: PAP