Fiat ma kłopoty z polskimi silnikami

 
Place składowe mogą szybko opustoszeć...TVN24

8 milionów euro dziennie traci koncern Fiat z powodu przestoju trzech montowni samochodów. Produkcję trzeba było zatrzymać z powodu wady silników, produkowanych w zakładach w Bielsku-Białej - informuje włoski dziennik "La Repubblica".

Gazeta donosi, że w produkowanych w Polsce silnikach Multijet wykryto wadę jednej z 270 części składowych. W rezultacie od początku tygodnia w fabrykach w Turynie, Melfi i Termini Imerese nie pracują linie montażowe fiatów Punto, Grande Punto, Idea oraz kilku modeli Lancii.

Koncern z Turynu ma nadzieję, że problem zostanie rozwiązany w najbliższych dniach i że w przyszłym tygodniu produkcja samochodów zostanie wznowiona.

Spadek zysków

Rzymski dziennik przypomina, że silniki Multijet są produkowane w Polsce od 2003 roku i do tej pory nie było z nimi żadnych problemów. Gazeta dodaje, że dyrektor generalny Fiata Sergio Marchionne zawsze uważał zakłady w Polsce za jednego z najlepszych zewnętrznych dostawców.

Tymczasem sytuacja w fabrykach Fiata jest niepokojąca. Na przymusowym urlopie wysłano 10 tysięcy robotników z trzech włoskich zakładów. "La Repubblica" podkreśla, że to sytuacja bezprecedensowa. Opóźnia się produkcja aut, a akcje koncernu na giełdzie w Mediolanie idą w dół. W piątek zanotowały spadek o 5 procent.

Polskie problemy Fiata

Choć polskie zakłady Fiata były przez lata stawiane za wzór dla innych części koncerny, ostatnie miesiące przynoszą piętrzące się problemy. W końcu roku przez zakłady spółki przetoczyła się fala protestów - łącznie z pogotowiem strajkowym - na tle płacowym.

Źródło: PAP, TVN24, IAR

Źródło zdjęcia głównego: TVN24