Wojsko Etiopii oskarżyło szefa Światowej Organizacji Zdrowia Tedrosa Adhanoma Ghebreyesusa o próby pozyskania dyplomatycznego poparcia i zdobycia broni dla partii Ludowy Front Wyzwolenia Tigraju. Jej siły walczą z etiopską armią.
- On sam jest członkiem tej grupy i jest przestępcą - powiedział w czwartek szef sztabu armii, generał Birhanu Jula podczas transmitowanej w telewizji konferencji prasowej. Nie przedstawił jednak żadnych dowodów na poparcie swoich oskarżeń – zauważa Agencja Reutera.
Tedros Adhanom Ghebreyesus był ministrem spraw zagranicznych Etiopii w latach 2012-16 i ministrem zdrowia (2005-2012) w rządzącej koalicji kierowanej przez Ludowy Front Wyzwolenia Tigraju (TPLF). Ugrupowanie to skutecznie rządziło Etiopią przez dziesięciolecia jako najpotężniejsza część koalicji, do czasu objęcia urzędu przez premiera Abiya Ahmeda Alego w 2018 roku. Od tego czasu Abiy scalił pozostałe trzy regionalne partie w swoje własne ogólnoetiopskie ugrupowanie – Partię Dobrobytu. TPLF nie zgodziło się na wejście do Partii Dobrobytu i przedstawia się jako obrońca federalizmu.
"Niezweryfikowane oskarżenia z Etiopii nie wystarczą"
Birhanu oskarżył Tedrosa o wykorzystywanie swojej międzynarodowej pozycji do uzyskania poparcia dyplomatycznego i broni dla TPLF. - Robił wszystko, aby ich wesprzeć, prowadził kampanię, aby przekonać sąsiednie kraje do potępienia wojny. Pracował nad ułatwieniem dostępu do broni (TPLF) - mówił Birhanu na konferencji prasowej. - (Tedros) próbował lobbować ludzi, wykorzystując swój międzynarodowy profil i misję (w WHO), aby uzyskać wsparcie dla junty TPLF - dodał.
Tedros został wybrany w maju 2017 roku na dyrektora generalnego WHO i jest pierwszym Afrykańczykiem, który został szefem tej wpływowej organizacji, działającej w ramach ONZ.
Oskarżenia pojawiły się w czasie, gdy WHO jest pod dużą presją, próbując koordynować globalne wysiłki przeciwko pandemii COVID-19 po tym, gdy Stany Zjednoczone, jej największy darczyńca, wstrzymały finansowanie z powodu sporu wokół Chin. Liczba przypadków zakażeń i zgonów z powodu COVID-19 ponownie rośnie w wielu krajach na całym świecie.
Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: shutterstock