ETA wysadziła w powietrze samochód-pułapkę


Przed jednym z madryckich biurowców eksplodował samochód-pułapka. Do ataku przyznała się baskijska organizacja terrorystyczna ETA. Dzisiejszy zamach wiązany jest z niekorzystnym dla partii nacjonalistycznych wyrokiem hiszpańskiego sądu.

Zanim ukryta w samochodzie bomba eksplodowała, zamachowcy zadzwonili do Czerwonego Krzyża i zawiadomili telefonicznie o planowanym ataku. Dzwoniący podawał się za przedstawiciela baskijskich separatystów. Dzięki temu nikt nie został ranny, a budynek w porę ewakuowano.

Zamach nastąpił kilkanaście godzin po tym, jak sąd najwyższy Hiszpanii wykluczył baskijskie partie nacjonalistyczne z wyborów lokalnych. To pierwszy od dwóch lat zamach w Madrycie, przypisywany organizacji ETA.

Źródło: Reuters