Nie żyje Ernst Verduin, jeden z ostatnich ocalałych więźniów z obozu Auschwitz. Miał 94 lata. Jako szesnastolatek uniknął śmierci w komorze gazowej. W 1945 roku powrócił do ojczyzny, do Holandii.
O śmierci Ernsta Verduina poinformował Ronny Naftaniel, przewodniczący holenderskiej Centralnej Rady Żydów (CJO). "Niestrudzenie pracował na rzecz lepszego świata" - wspomniał go na Twitterze.
Ernst Verduin - jego życie
Holender dorastał w Bussum w centralnej części kraju. W 1943 roku został aresztowany i deportowany wraz z rodziną do obozu koncentracyjnego w Vught. Następnie trafił do obozu koncentracyjnego Auschwitz.
Szesnastoletni chłopiec cudem uniknął śmierci w komorze gazowej. Udało mu się z niej wydostać podczas zamieszania, następnie trafił do grupy robotników przymusowych.
W maju 1945 roku powrócił do Holandii. W 2015 roku reprezentował Holendrów, którzy przeżyli obóz na uroczystościach upamiętniających w Auschwitz.
ZOBACZ W TVN24 GO: Rozmowy z ostatnimi żyjącymi byłymi więźniami Auschwitz-Birkenau
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock