El Brad Pitt za kratkami


Marco Antonio Guzman alias El Brad Pitt został zatrzymany przez meksykańską policję. Jest podejrzany o popełnienie kilku morderstw, porwania i handel narkotykami. To kolejne spektakularne zatrzymanie policji, która po latach nieudolnej walki z gangami, teraz chwyta przestępców jak na zawołanie.

Jedna z czołowych figur meksykańskiego świata przestępczego, Marco Antonio Guzman, nosi swój przydomek z powodu rzekomego podobieństwa do hollywoodzkiego gwiazdora.

Guzman został zatrzymany w stanie Chihuahua sąsiadującym z Teksasem. Wpadło też dwóch jego wspólników.

El Brad Pitt

Guzman i pozostali zatrzymani - już tradycyjnie - zostali postawieni przed kamerami. Ta praktyka to odpowiedź meksykańskich służb na krytykę płynącą w jej kierunku ze strony obywateli 100-milionowego kraju. Przez lata policja działała nieudolnie, a w kraju ginęły tysiące ludzi wplątanych w wojny rywalizujących gangów.

El Brad Pitt to jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci w świecie przestępczym. Jest związany z wielkimi bossami narkotykowymi, El Diego i Vicente Carrillo, na których zlecenie miał dokonać nieoszacowanej jeszcze dokładnie liczby morderstw, porwań i ataków.

Najkrwawsze miasto świata

Guzman odpowie na pewno za atak na posterunek policji w Ciudad Juarez, ponadmilionowym mieście-bliźniaku amerykańskiego El Paso.

To tam, w kwietniu ubiegłego roku, w zasadzce zorganizowanej przez miejscowy gang, zginęło siedmiu policjantów i przypadkowy przechodzień.

Jednak nie był to ani początek, ani koniec fali przemocy, która trapi miasto od pięciu lat (wtedy meksykańska policja ograniczyła tropienie kartelowych wodzów).

Tragedia na przyjęciu

Pół roku po ataku na policjantów doszło do jednej z największych tragedii w historii Meksyku.

Pod jeden z domów na przedmieściach Ciudad Juarez podjechały trzy samochody. Wyszło z nich kilku ludzi. Obeszli dom w poszukiwaniu jednego z bawiących się na przyjęciu gości, a potem otworzyli ogień. Zabili 14 osób, 20 kolejnych ciężko raniąc.

Prezydent Meksyku, Felipe Calderon był załamany i obiecał całemu narodowi, że sprawcy tej zbrodni zostaną ukarani. Nikt jednak nie został aresztowany. Teraz policja twierdzi, że El Brad Pitt mógł być zamieszany i w to morderstwo.

Ofiary porachunków

W Ciudad Juarez i całym stanie Chihuahua rywalizują ze sobą dwa potężne narkogangi, La Linea i Sinaloa.

Tylko w 2010 roku na ulicach Ciudad Juarez w porachunkach gangów zginęły 3000 ludzi.

Źródło: APTN, nytimes.com