Turecki premier Binali Yildirim na spotkaniu z szefem CIA Mikem Pompeo powtórzył wezwanie USA do współpracy ws. ekstradycji Fethullaha Gulena - poinformowało biuro tureckiego premiera. Gulen jest oskarżany przez Ankarę o zorganizowanie próby wojskowego puczu z lipca 2016 roku.
W oświadczeniu biura tureckiego premiera podkreślono również wagę, jaką Turcja przywiązuje do współpracy z nową administracją USA.
Dyrektor CIA Mike Pompeo przybył z wizytą do Turcji w czwartek, to jego pierwsza wizyta zagraniczna od objęcia tej funkcji. Jak informowały w środę agencje informacyjne, celem wizyty miały być rozmowy na temat kurdyjskiej milicji pod nazwą Ludowe Jednostki Samoobrony YPG oraz walki z ruchem Gulena.
Gulen oskarżany o pucz
Zdaniem władz w Ankarze za zorganizowanie udaremnionego puczu odpowiedzialny jest skonfliktowany z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem islamski kaznodzieja Fethullah Gulen, który przebywa w USA i jest sądzony zaocznie. Zarzuca mu się również utworzenie w Turcji tzw. równoległych struktur państwowych.
Sam Gulen, założyciel wpływowego bractwa religijnego, zaprzecza, by był w jakikolwiek sposób powiązany z puczem.
Agencje przypominają, że podczas prezydentury Baracka Obamy relacje amerykańsko-tureckie były dość napięte. Tureckie władze nie kryły frustracji z powodu - jak twierdziły - niechęci USA do wydania Turcji Fethullaha Gulena.
Rozmowa Trump-Erdogan
We wtorek wieczorem czasu lokalnego Biały Dom poinformował, że prezydent USA Donald Trump rozmawiał ze swoim tureckim odpowiednikiem Recepem Tayyipem Erdoganem. Według komunikatu jednym z tematów rozmowy było zwalczanie terroryzmu. Zgodnie z informacjami Białego Domu Donald Trump potwierdził poparcie Stanów Zjednoczonych dla Turcji jako "strategicznego partnera i sojusznika w NATO".
Autor: mm\mtom / Źródło: reuters, pap