Ekstradycja agenta? "Polska w potrzasku"

 
Polska jeszcze nie podjęła decyzji czy wydać terrorystęTVN24

- Polska nie podjęła jeszcze decyzji w sprawie ewentualnej ekstradycji do Niemiec domniemanego agenta Mosadu, używającego nazwiska Uri Brodsky - poinformował w niedzielę izraelski dziennik "Haaretz". Gazeta powołuje się na anonimowe polskie źródło, które miało powiedzieć, że "Polska czuje się zakłopotana i w potrzasku między dwoma krajami, które uważa za przyjaciół".

Polskie źródło odmówiło podania, gdzie Brodsky jest przetrzymywany. Brodsky utrzymuje, że jest biznesmenem i nie ma żadnego związku ze sprawą, za którą został aresztowany.

"Haaretz" cytuje przedstawiciela niemieckich władz, który powiedział, że ostateczna decyzja ws. ekstradycji należy wyłącznie do polskiego rządu. Niemcy i Polskę obowiązują umowy ekstradycyjne - zarówno dwustronne, jak i wynikające z traktatów europejskich.

Esktradycja popsuje stosunki?

"Haaretz" podkreśla jednak, że ścieżka ekstradycji jest złożona i może okazać się długa i trudna. Gazeta podkreśla, że rząd Izraela próbuje wywrzeć nacisk na Polskę, by ta nie wydawała Niemcom zatrzymanego mężczyzny. Według niej, może to narazić Izrael na utratę dobrych stosunków z Warszawą.

Zatrzymany na początku czerwca

O zatrzymaniu w Warszawie poszukiwanego w Niemczech domniemanego agenta izraelskiego Mosadu, którego podejrzewa się o udział w przygotowaniu styczniowego zamachu na lidera Hamasu Mahmuda al-Mabhuha w Dubaju, poinformował jako pierwszy niemiecki tygodnik "Der Spiegel". Potwierdziła to następnie polska prokuratura, zaznaczając, że zatrzymania dokonano 4 czerwca na podstawie europejskiego nakazu aresztowania (ENA).

Na aresztowanym ciąży postawiony mu w Niemczech zarzut pomocnictwa w zdobyciu niemieckiego paszportu przez nieuprawnioną do tego osobę, która - według "Spiegla" - brała udział w zamachu na lidera Hamasu.

19 stycznia 2010 r. Mabhuh, jeden z założycieli Brygad Ezedina al-Kasama, wojskowego skrzydła Hamasu, został zamordowany w hotelu w Dubaju. O dokonanie zabójstwa policja emiratu oskarża izraelskie służby wywiadowcze Mosad. Zabójcy posługiwali się paszportami państw Zachodu. Interpol poszukuje w związku z zamachem 27 osób.

Źródło: PAP, haaretz.com

Źródło zdjęcia głównego: TVN24