Pięć osób zginęło w wybuchu w sercu Jemenu. W mieście Szibam, zwanym Manhattanem pustyni, życie straciło czworo turystów - prawdopodobnie z Korei Południowej, i jeden Jemeńczyk.
O eksplozji doniosły jemeńskie służby bezpieczeństwa.
Ich przedstawiciel zapytany przez dziennikarza agencji Reutera, czy był to zamach, odpowiedział: - Być może był to atak terrorystyczny, ale mogły też eksplodować pozostałości dynamitu kopalnianego.
Manhattan pustyni
Szibam znane jest z kilkusetletnich wielokondygnacyjnych domów mieszkalnych, których budulcem były wypalane na słońcu cegły. Budowle miały zwykle od pięciu do dziewięciu kondygnacji. Ich zespół dał miastu przydomek - Manhattan pustyni.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu