Drony CIA w akcji. 30 zabitych

Aktualizacja:
Amerykański dron MQ-9 Reaper w pełnej okazałościUSAF

Co najmniej 30 członków Al-Kaidy zginęło, a kilkudziesięciu zostało rannych w środę w dwóch atakach wymierzonych w tę siatkę terrorystyczną w prowincji Szabwa na południowym wschodzie Jemenu - poinformował przedstawiciel jemeńskich sił bezpieczeństwa.

Wcześniej źródła plemienne mówiły o dziewięciu ofiarach.

Według tych źródeł samolot celował w dom, gdzie przebywali członkowie Al-Kaidy oraz w samochód, który stał w pobliżu. Do ataku doszło niedaleko miejscowości Azzan w prowincji (muhafazie) Szabwa na południowym-wschodzie kraju. Przedstawiciel jemeńskich sił bezpieczeństwa w tej prowincji powiedział, że drugi atak był wymierzony w "grupę terrorystów na drodze prowadzącej z Azzan do Huty".

Nie sprecyzował jednak, czy w obu przypadkach chodziło o atak amerykańskiego samolotu bezzałogowego.

Walka z Al-Kaidą

W Jemenie od kilku miesięcy siły rządowe prowadzą ofensywę przeciwko Al-Kaidzie, która wcześniej, korzystając z niepokojów w tym kraju i słabości władzy centralnej, przejęła praktycznie kontrolę nad znaczną częścią południowego Jemenu.

Prezydent tego kraju, generał Abd ar-Rab Mensur al-Hadi, zapowiedział w lutym, że siły rządowe zniszczą Al-Kaidę.

Autor: jak//gak/k / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: USAF