- Współpraca między Polską a Francją to prawdziwy start programu jądrowego w Polsce - zadeklarował podczas pobytu w Paryżu Donald Tusk. Polski premier oraz prezydent Nicolas Sarkozy na wspólnej konferencji prasowej przedstawili też plany wspólnej inicjatywy dotyczącej europejskiej obrony.
- Plan to elektrownia jądrowa mniej więcej w 2020 roku. W perspektywie druga elektrownia jądrowa, zakładamy że w połowie lat dwudziestych. Oznacza to potrzebę współpracy, która uczyni z tych projektów priorytet nie tylko dla Polski, ale też dla naszego potencjalnego partnera - oświadczył premier Tusk.
Francja ważna, ale...
Jak zaznaczył, Francja wydaje się partnerem w kwestii energetyki jądrowej niezwykle cennym dla Polski. Jednak - jak powiedział szef polskiego rządu - nie jedynym.
- Uważamy francuską współpracę w tej kwestii za cenną, ponieważ liczymy - i ja wiem, że się nie przeliczymy - że Francja będzie dla nas ważnym partnerem - mówił polski premier. Jak podkreślił, energetyczna przyszłość Polski będzie się rozstrzygała przede wszystkim w Unii Europejskiej.
Plan to elektrownia jądrowa mniej więcej w 2020 roku. W perspektywie druga elektrownia jądrowa, zakładamy, że w połowie lat 20. Oznacza to potrzebę współpracy, która uczyni z tych projektów priorytet nie tylko dla Polski, ale też dla naszego potencjalnego partnera Donald Tusk
Premier dodał, że nie ma jeszcze ostatecznych decyzji w sprawie polskiego projektu jądrowego. - Ostateczne decyzje i ostateczne kalkulacje są dopiero przed nami. Francja dzisiaj zrobiła duży krok do przodu, jeśli chodzi o współpracę z Polską - powiedział Tusk.
Wspólna obrona
Jak pisały wcześniej media, jednym z tematów rozmów polityków Polski i Francji ma być wspólna deklaracja dotycząca obrony, która dotyczyć ma m.in.: reformy tzw. unijnych grup bojowych, wzmocnienia zdolności cywilnych, czyli wspólnego reagowania na katastrofy naturalne oraz wspólnego europejskiego planowania obronnego.
I rzeczywiście - Sarkozy i Tusk sporo mówili i o tym. - Zaangażowanie Polski w europejską politykę obronną, dokonanie pewnej rewizji strategii NATO i współpraca w tym zakresie "ręka w rękę" Polski z Francją to kapitalna sprawa - zachwycał się francuski przywódca.
Na drodze bezpieczeństwa
Nieco więcej zdradził polski premier. - Rozpoczęliśmy drogę wspólnego działania na rzecz bezpiecznej Europy - mówił premier, składający wizytę nad Sekwaną. Jak podkreślił, polityka bezpieczeństwa i obronności stanie się głównym tematem w relacjach polsko-francuskich.
- Deklaracja, którą przyjmujemy, będzie wielkim wsparciem dla europejskiej polityki bezpieczeństwa i obrony - przekonywał Tusk. Jak zaznaczył, ustalono także, że "w relacjach bilateralnych, polsko-francuskich, bezpieczeństwo i zdolności obronne staną się jednym z kluczowych tematów".
Dogadujemy się, nawet bardzo dobrze się dogadujemy. Dokonaliśmy pewnego wyboru między sobą, to znaczy partnerstwa pomiędzy Polską, a Francją Nicolas Sarkozy
- Państwa takie jak Francja i Polska, opowiadające się za ścisłą współpracą transatlantycką, równocześnie chcą wziąć na siebie dużą odpowiedzialność za bezpieczeństwo naszego kontynentu - powiedział polski premier. W jego opinii "dwie narodowe polityki proatlantyckie będą także politykami na rzecz europejskiej polityki bezpieczeństwa i obrony".
Ciepłe słowa dla premiera
Prezydent Sarkozy nie szczędził ciepłych słów polskiemu premierowi. Jak mówił, jest pełen podziwu dla tego, w jaki sposób Tusk prowadzi Polskę w kierunku Europy, jak broni interesów swojego państwa, ale też bierze udział w wielkich decyzjach europejskich.
- Dogadujemy się, nawet bardzo dobrze się dogadujemy. Dokonaliśmy pewnego wyboru między sobą, to znaczy partnerstwa pomiędzy Polską, a Francją - zaznaczył Sarkozy.
Źródło: PAP, lex.pl