Były prezydent USA Donald Trump na kolejnym wiecu wyborczym nie wycofał się ze swoich słów o NATO. - Stany Zjednoczone płaciły niemal za wszystko. To było straszne - mówił w Karolinie Południowej. Polityk przytoczył również historię dotyczącą wydatków na obronność jednego z krajów, który miał odwiedzić, będąc prezydentem.
Donald Trump, były prezydent Stanów Zjednoczonych i prawdopodobny kandydat Partii Republikańskiej w wyścigu o kolejną prezydenturę, na sobotnim wiecu wyborczym w Karolinie Południowej stwierdził, że nie ruszyłby z pomocą sojusznikowi, który nie wydaje wystarczająco dużo na obronność i zachęcałby Rosję, by zrobiła z nim, co się jej podoba.
Na kolejnym wiecu w tym stanie polityk powtórzył swe słowa. - Mówiłem tylko: jeśli nie będziecie płacić, to nie będziemy was chronić. I wszyscy się oburzyli, że to takie złe, takie straszne, że mówię coś takiego. Nie, jeśli oni nie płacą swoich zobowiązań, a większość nie płaciła, kiedy byłem prezydentem. Wtedy było 28 krajów, z czego siedem opłaciło swój udział. Siedem to wciąż bardzo mało, ale zawsze coś - mówił.
Jak kontynuował, "czyli Stany Zjednoczone płaciły niemal za wszystko". - To było straszne, więc zapytałem: no co jest?! Bush przyjedzie, wygłosi przemówienie i pojedzie, Obama przyjedzie, przemówi i pojedzie, nikt nic nie powie. Kiedy ja przyjechałem, nie wygłosiłem przemówienia, tylko spojrzałem na rozliczenia i widzę, że te kwoty są straszne. Nikt nie płaci za swoje zobowiązania. Powiedziałem im to, a potem przyjechałem sześć miesięcy później i powiedziałem: mieliście czas. Wtedy jeden z przywódców mnie zapytał: czy to oznacza, że jeśli nie będziemy płacić, to nie będziecie nas chronić? Ja odpowiedziałem, że tak będzie: dokładnie, nie będę was chronił, nie chcemy być dłużej głupim krajem - powiedział Trump.
CZYTAJ: Szef NATO o słowach Trumpa: podważają bezpieczeństwo sojuszu i narażają naszych żołnierzy na ryzyko
- I wtedy pieniądze zaczęły płynąć. Gdybym mówił tak, jak Obama, że "nic nie trzeba robić, nie musicie płacić, ochronimy was", to by to nie miało żadnych skutków. Nie. Jeśli bym tak powiedział, to by nigdy nie płacili - dodał.
Źródło: TVN24, Reuters