Była doradczyni Donalda Trumpa nagrała jego rozmowę z autorami książki o jego prezydenturze, w której omawiał z tajny dokument Pentagonu zawierający plany ataku na Iran. Jego rozmówcy nie mieli prawa dostępu do tajnych informacji - donosi we wtorek CNN.
Nagranie zostało wykonane rutynowo przez doradczynię byłego prezydenta. Margo Martin rejestrowała rozmowy Donalda Trumpa z autorami, aby upewnić się, że uwzględniają jego komentarze.
Nagranie, które uzyskała stacja CNN, zarejestrowała w 2021 roku w klubie golfowym. Jest ono dowodem w procesie, w którym Trump jest oskarżony o przetrzymywanie tajnych dokumentów po opuszczeniu Białego Domu. W sumie Trumpowi postawiono 37 zarzutów świadomego i niezgodnego z prawem przetrzymywania tajnych dokumentów oraz utrudniania śledztwa.
Trump omawia tajny plan ataku na Iran
Nagranie wskazuje, że prezydent nie tylko pokazuje i omawia z niepowołanymi osobami tajny dokument, ale też że ma świadomość, iż jest on opatrzony klauzulą tajności.
- To są wojskowe dokumenty - mówi Trump, pokazując przygotowane w Pentagonie plany ataku na Iran.
- Generał (Mark) Milley mówił, że chcę zaatakować Iran. Czy to nie jest niesamowite. Mam tu tę kupę papieru i ten temat właśnie się pojawił. To nieoficjalne. On to przygotował, nie ja. To dokumenty przygotowane przez departament obrony. To argument, który sprawia, że wygram tę sprawę. Tylko, że to ściśle tajne. Jako prezydent mógłbym to odtajnić, teraz nie mogę. Myślałem o tym, bo on mówił, że to ja chciałem zaatakować Iran. A tymczasem tu mam takie dokumenty przygotowane dla mnie przez wojsko. Myślicie, że możemy ich użyć? - pyta na nagraniu Trump.
Źródło: PAP, CNN