110 osób zginęło od niedzieli w kontrolowanym przez libijskich powstańców regionie położonym na południowy zachód od Trypolisu, gdzie siły pułkownika Muammara Kaddafiego prowadziły intensywny ostrzał - poinformowali mieszkańcy.
- Oddziały Kaddafiego bez przerwy ostrzeliwały rakietami Grad ten region, w szczególności miasta Nalut i Jafran. W sumie w tych dwóch miastach jest 110 zabitych: powstańców i cywilów - powiedział jeden z mieszkańców Jafranu.
Z kolei mieszkaniec położonego w pobliżu granicy tunezyjskiej miasta Nalut mówił, że siły Kaddafiego "dokonują masakry" w tym regionie. Powiadomił o "co najmniej 100 zabitych w ciągu dwóch dni". Dodał, że wiele rodzin ucieka z miasta do Tunezji.
Od lutego zginęło tysiąc osób
Także źródła szpitalne w Misracie, o którą toczą się walki między powstańcami a siłami reżimowymi, poinformowały, że od końca lutego zginęło tam ok. 1000 osób, a 300 zostało rannych.
W piątek powstańcy oskarżyli siły Kaddafiego o zastosowanie podczas bombardowania dzielnic mieszkalnych w walkach o Misratę bomb kasetowych. Ta śmiercionośna broń jest zakazana w wielu krajach.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Reuters