Dobry wynik nacjonalistów. "To dla Polski może być niepokojący sygnał"

Adam Bielan i Józef oleksy byli gośćmi w Faktach po Faktach
Adam Bielan i Józef oleksy byli gośćmi w Faktach po Faktach
tvn24
Goście programu komentowali wybory na Ukrainietvn24

- Te wybory nie odpowiedzą na pytanie, w którym kierunku zmierza Ukraina. W sprawach prounijnych mamy zahamowanie i wybory tego nie zmienią - ocenił w "Faktach po Faktach" były premier Józef Oleksy. Z kolei Adama Bielana niepokoi dobry wynik nacjonalistycznej Swobody.

Jak mówił polityk SLD, "po stronie Unii Europejskiej narasta obojętność na Ukrainę". - To jest bardzo źle. Uważam, że Unia popełni błąd rezygnując z pewnego priorytetu, który był Ukrainie przydany - mówił Oleksy.

Zgodził się z nim europoseł Adam Bielan. Według niego, wewnątrz Unii "zasiada wielu przeciwników zbliżenia Ukrainy". - Ważne, żeby w polityce te siły nie miały pretekstu po tych wyborach, żeby nabrać dystansu do Ukrainy. Ważne, żeby podczas tych wyborów nie zdarzyło się nic, co pozwala przedstawiać Ukrainę jako kraj niedemokratyczny - podkreślał poseł.

Obaj politycy stwierdzili jednak, że te wybory raczej nie powinny wpłynąć na zbliżenie się Ukrainy w stronę Rosji. - Ukraina po wszystkich meandrach rozwoju nabiera tożsamości. Pytanie: jak tożsamość będzie się specyfikować? - mówił Józef Oleksy.

Reiter: Polityka ukraińska nie zmieni się
Reiter: Polityka ukraińska nie zmieni siętvn24

Nie było "fenomenu" Politycy skomentowali także wstępne, sondażowe wyniki samych wyborów. - Zaskakuje stosunkowo niski wynik partii Kliczki [ok. 15 proc. - red.]. Spodziewałem się, że to będzie fenomen wyborów, a jest to w ramach przewidywań przedwyborczych - mówił polityk SLD.

Z kolei, jak podkreślał europoseł Bielan, "zaskakujący jest wysoki wynik nacjonalistycznej partii Swoboda" (ok. 12 proc.). - To dla Polski może być niepokojący sygnał. To partia odwołująca się do niedobrych, nacjonalistycznych skojarzeń na Ukrainie - mówił.

Obaj politycy byli zgodni w ocenie samego przebiegu głosowania. - Trzeba się wyzbyć tym razem tej tradycyjnej podejrzliwości. Ile powinno być obserwatorów, żeby stwierdzić, co jest incydentem, a co daje podstawy do kwestionowania demokratycznego charakteru tych wyborów? - komentował Oleksy.

- Według obserwatorów na Ukrainie, naruszeń było znacznie mniej niż w poprzednich - podsumował Adam Bielan.

Autor: abs\mtom / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24

Raporty: