Pilotowany przez Pamelę Melroy prom kosmiczny Discovery przybił do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Astronauci przygotują tam miejsce na nowe laboratorium.
Dowódca stacji Peggy Whitson, zgodnie ze zwyczajem uderzyła w dzwon, kiedy statek dokował. To pierwszy przypadek, kiedy kobiety są dowódcami zarówno stacji, jak i przybijającego do niej wahadłowca.
Bardzo wzruszeni astronauci powitali się niezwykle serdeczne. Dziesięć osób zamieszka teraz na orbicie przez półtora tygodnia.
Celem misji jest montaż modułu konstrukcyjnego Harmony, do którego zostaną w przyszłości dołączone nowe pomieszczenia laboratoryjne ISS. Zaplanowana rozbudowa stacji orbitalnej będzie wymagać jeszcze 11 dalszych lotów transportowych wahadłowców i ma kosztować łącznie 100 mld dolarów.
W obecnym locie Discovery uczestniczy również pochodzący z rodziny polskich emigrantów 46-letni astronauta NASA Scott Parazynski, dla którego jest to już piąta wyprawa w kosmos.
Źródło: APTN, PAP
Źródło zdjęcia głównego: aptn