Szef duńskiego wywiadu wojskowego zwolniony z aresztu

Źródło:
PAP

Sąd apelacyjny w Kopenhadze zdecydował o zwolnieniu z aresztu szefa duńskiego wywiadu wojskowego (FE) Larsa Findsena. Według duńskich służb specjalnych (PET) jest oskarżany o "ujawnienie wysoce tajnych dokumentów", za co grozi do 12 lat więzienia.

Szef duńskiego wywiadu wojskowego (FE) Lars Findsen został w czwartek zwolniony z aresztu, gdzie przebywał od początku grudnia. Sąd apelacyjny w Kopenhadze po odbywającym się za zamkniętymi drzwiami posiedzeniu orzekł, że "obecnie nie ma powodów, aby przetrzymywać podejrzanego". Wcześniej sąd rejonowy opowiedział się za przedłużeniem aresztu, od czego odwołał się Findsen.

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

Według duńskich służb specjalnych (PET) szef FE jest oskarżony o "ujawnienie wysoce tajnych dokumentów" za co grozi do 12 lat więzienia. Mimo decyzji o wypuszczeniu Findsena sąd apelacyjny podtrzymał podejrzenie, że naruszył on rzadko wykorzystywany paragraf kodeksu karnego dotyczący ujawnienia tajemnic państwowych.

Za pośrednictwem swojego obrońcy Findsen odmówił mediom komentarza, oświadczając, że w najbliższym czasie wyda oświadczenie. W połowie stycznia szef FE nazwał oskarżenia pod swoim adresem "absurdalnymi" i nie przyznał się do winy.

W grudniu pod zarzutem wycieku tajnych informacji oprócz Findsena zatrzymano również troje byłych i obecnych pracowników duńskiego wywiadu. W połowie stycznia o zdradę stanu z powodu ujawnienia tajemnic oskarżony został duński minister obrony w latach 2016-2019 Claus Hjort Frederiksen.

Międzynarodowy skandal szpiegowski

Według duńskich mediów sprawa bezprecedensowych zatrzymań oraz oskarżeń osób piastujących najwyższe stanowiska w instytucjach odpowiedzialnych za bezpieczeństwo może mieć związek z rewelacjami opublikowanymi w połowie 2021 roku m.in. przez duńskiego nadawcę publicznego DR.

Media ujawniły, powołując się na potwierdzone źródła, że w ramach współpracy z Danią Amerykanie otrzymali w latach 2012-14 dostęp do duńskich kabli internetowych. Dzięki temu mogli szpiegować ówczesną kanclerz RFN Angelę Merkel, ówczesnego szefa niemieckiego MSZ Franka-Waltera Steinmeiera, a także ówczesnego lidera niemieckiej opozycji Peera Steinbruecka. Otrzymano dostęp do ich rozmów telefonicznych oraz wiadomości tekstowych.

Sprawa wywołała międzynarodowy skandal, a premier Danii Mette Frederiksen musiała tłumaczyć się swoim sojusznikom. W mediach mówiła jednak "o ciągłym dialogu", zaprzeczała jakoby była potrzeba naprawienia stosunków między Danią a Niemcami.

Autorka/Autor:asty/dap

Źródło: PAP