Stany Zjednoczone i Korea Północna przeprowadzą w najbliższym czasie rozmowy na temat warunków normalizacji dwustronnych stosunków.
Seria rozmów dwustronnych USA-KRLD miałaby się odbyć w dniach 1-2 września w Genewie - podają miarodajne koła waszyngtońskie, cytowane przez agencję Kyodo.
Korea Północna od dawna uzależniała powodzenie rozmów ws. swego programu atomowego od nawiązania dwustronnych rozmów z USA. Rozmowy te miały dotyczyć normalizacji stosunków między dwoma krajami. USA dotychczas twierdziły, że takie rozmowy będą możliwe jedynie po rezygnacji Phenianu z ambicji atomowych.
W ostatnich miesiącach USA złagodziły jednak stanowisko - ambasador USA w Seulu zapowiedział, że Stany Zjednoczone gotowe są jeszcze w tym roku formalnie zakończyć stan wojny z Koreą Północną.
W lutym, za sprawą chińskich negocjatorów, Korea Północna zgodziła się zrezygnować z atomowych ambicji. Porozumienie osiągnięto podczas IV tury tzw. rozmów sześciostronnych, w których prócz KRLD uczestniczyła Japonia, Chiny, Rosja, USA i Korea Południowa. Phenian zobowiązał się wówczas zamknąć swój główny reaktor jądrowy w Jongbion i przerwać dalsze prace nad rozwojem broni w atomowej. Do koreańskich reaktorów mieli wejść międzynarodowi inspektorzy. W zamian państwo Kim Dzong Ila miało otrzymać 300 mln dolarów, a także pomoc gospodarczą i ponad milion ton oleju opałowego od państw biorących udział w negocjacjach. Te rozmowy okazały się przełomowe dla bezpieczeństwa w Azji północno-wschodniej.
Japończycy przypomnieli jednak, że półtora roku wcześniej północnokoreański reżim też ogłosił rezygnację ze swego programu jądrowego. Rok później Korea Północna przeprowadziła swoją pierwszą próbę jądrową. Wywołało to przerażenie władz i mieszkańców sąsiadującej z Koreą Północną Korei Południowej. Twierdzili oni, że Kim Dzong Ilowi nie można wierzyć.
W lipcu ONZ potwierdziła, że reaktor w Jongbion został zamknięty. Stało się to po otrzymaniu przez północnokoreański rząd pierwszej tury pomocy gospodarczej. Inspektorzy Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej poinformowali wtedy o "pełnej współpracy" Korei przy zamykaniu reaktora.
Za zamknięcie głównego reaktora USA obiecały także, że wykreślą Koreę z listy państw wspierających terroryzm. Porozumienie to głównie zasługa amerykańskiego negocjatora Christophera Hilla.
USA i Korea Północna nie utrzymują stosunków dyplomatycznych od wojny koreańskiej (1950-1953) i formalnie nadal pozostają w stanie wojny.
Źródło: PAP, TVN24, IAR
Źródło zdjęcia głównego: TVN24