Do tarczy antyrakietowej - jak do każdego budzącego kontrowersje pomysłu - trudno przekonać obywateli. Zrozumieli to Czesi i stworzyli internetowy serwis informacyjny. Polskie MSZ oferuje nam zaledwie sześciostronicową informację.
Dokument polskich władz trudno odnaleźć na stronach resortów odpowiedzialnych za wprowadzanie elementów tarczy do Polski. W internetowych witrynach MON, Biura Bezpieczeństwa Narodowego i MSZ znajdziemy jedynie link do sześciostronicowego opracowania, przygotowanego wspólnie przez te instytucje.
5. Czy budowa systemu obrony przeciwrakietowej nie jest zapowiedzią powrotu do wyścigu zbrojeń? - Nie. System obrony przeciwrakietowej jest elementem prewencji w obliczu rosnącej liczby programów rakietowych i nuklearnych państw łamiących międzynarodowe porozumienia. tarcza_dokument_MSZ_1
Oficjalnie upoważniony do udzielania informacji na ten temat jest jedynie MSZ i to resort spraw zagranicznych odpowiada za przygotowanie informacji dla obywateli.
- Na stronie internetowej są podstawowe dane. Nie mamy nowych, a jeśli się pojawią, dokument będzie uzupełniany - tłumaczą tvn24.pl przedstawiciele biura prasowego MSZ. Przedstawiciele zespołu prasowego zapewniają także, że na bieżąco prowadzona jest polityka informacyjna, polegająca na prezentacji nowych komunikatów prasowych na stronie MSZ.
Nauka o tarczy po czesku
Tymczasem czeskie resorty spraw zagranicznych i obrony razem z rządem oraz ambasadą USA w Pradze, stworzyły cały portal internetowy poświęcony przyszłej budowie radaru tarczy antyrakietowej w czeskich Brdach.
Na stronie www.radarbrdy.cz każdy Czech, który ma dostęp do internetu może przeczytać m.in. o historii negocjacji, o innych instalacjach USA w Europie, o uzbrojeniu krajów, przed którymi tarcza ma bronić Europę i USA, a więc Iranie i Korei Pn.
Ponadto zainteresowany może zadać za pośrednictwem internetu pytanie dotyczące tarczy, zapoznać się z analizami naukowymi, a także komentarzami, dyskusjami, reportażami zamieszczonymi w prasie zagranicznej i krajowej. Twórcy serwisu w dziale "aktualności" nie unikają także publikacji głosów przeciwników tarczy. W Czechach przeciw radarowi protestują ekolodzy oraz środowiska socjaldemokracji.
Czesi zamieścili na stronie także parametry techniczne radaru oraz symulacje jego lokalizacji w rejonie miejscowości Brdy. Wszystko zredagowane atrakcyjnie dla internauty, profesjonalnie i kompleksowo.
O tarczy lokalnie
Czeskie ministerstwo obrony już podjęło decyzję i zdeklarowało Amerykanom lokalizację radaru w jednostce wojskowej w Brdach, położonej około 65 km na południowy zachód od Pragi. Naukowcy z USA robili już tam szczegółowe pomiary.
Polska jeszcze nie zdecydowała, gdzie stanie amerykański sprzęt. - Nie ma jeszcze decyzji co do lokalizacji tarczy - mówił na czwartkowej konferencji prasowej szef resortu obrony Aleksander Szczygło. Minister spotkał się ze starostą powiatu słupskiego Sławomirem Ziemianowiczem, na prośbę starosty właśnie. Spekuluje się bowiem, że baza wyrzutni rakietowych mogłaby stanąć w Redzikowie pod Słupskiem.
- Do tej pory wszystkie informacje o bazie czerpaliśmy z mediów - podkreślił Ziemianowicz. - Dziś na wiele z naszych pytań otrzymaliśmy odpowiedzi - dodał. Mieszkańcy chcą wiedzieć m.in. czy baza - jeśli stanie w Redzikowie - nie będzie uciążliwa dla środowiska, czy będzie miała wpływ na plany zagospodarowania przestrzennego czy inwestycje.
Minister obrony podkreśla jednak, że negocjacje nie zostały zamknięte i lokalizacji nie można przesądzać. Kolejna tura rozmów może się odbyć na przełomie sierpnia i września.
Redzikowo - jako jedną z możliwych lokalizacji amerykańskiego systemu obrony antyrakietowej - po raz pierwszy wymieniło w raporcie ze stycznia 2007 Ministerstwo Obrony... Czech.
Redzikowo, to niewielka miejscowość, położona koło Słupska, podzielona na dwie części - starą poniemiecką wieś i przylegające do dawnego wojskowego lotniska osiedle zamieszkiwane przez ok. 1,2 tys. osób. To właśnie na terenie lotniska miałaby zostać zlokalizowana wyrzutnia rakiet i baza wojskowa.
Zarówno mieszkańcy polskiego Pomorza, jak i czeskiego okręgu pod Pragą, są przyzwyczajeni do obecności wojska w okolicy. Wojskowe obiekty są już od lat 20-tych XX wieku, rozsiane wokół miejscowości Brdy, a Czesi z tamtych stron o amerykańskim radarze mówią z humorem: - Wytrzymaliśmy z Rosjanami, wytrzymaliśmy z Niemcami, wytrzymamy z Amerykanami.
Źródło: tvn24.pl; reuters
Źródło zdjęcia głównego: www.radarbrdy.cz