Czesi i Rumuni udają Polaków, żeby dostać pracę

Wyspy Brytyjskie to główny kierunek polskiej emigracji
Czesi i Rumuni udają Polaków, żeby znaleść pracęTVN24

Polacy nie tylko są chętniej zatrudniani od Brytyjczyków, ale też od wszystkich innych nacji na Wyspach - wynika z sondażu przeprowadzonego przez organizację Rada Nauki i Umiejętności cytowanego przez "Daily Mail".

Wyniki badania wskazują, że Polacy są najchętniej zatrudnianymi pracownikami zagranicznymi. Trend ten jest już tak powszechny, że nawet Rumuni i Czesi przedstawiają się w ogłoszeniach o pracę jako Polacy.

Pracodawcy uważają cudzoziemców generalnie za bardziej oddanych pracy i rzetelniejszych niż Brytyjczyków. Ci ostatni plasują się w ich ocenie "nieco poniżej imigrantów z Europy Środkowo-Wschodniej", choć powyżej imigrantów pochodzenia romskiego czy somalijskiego.

Quasi-pozarządowa organizacja Rada Nauki i Umiejętności, dysponująca wielomilionowymi funduszami, ma za zadanie podnoszenie umiejętności zawodowych w Wielkiej Brytanii.

W ubiegłym roku Wyspom Brytyjskim przybyło 189 tys. mieszkańców, przy czym liczba nowych imigrantów wyniosła 574 tys., a 385 tys. osób opuściło Wielką Brytanię.

Od rozszerzenia UE w 2004 r. w brytyjskim MSW zarejestrowało się do pracy ponad 430 tys. Polaków. Eksperci szacują jednak, że ponieważ dane te nie obejmują współmałżonków, osób samodzielnie zatrudnionych ani dzieci, rzeczywista liczba polskich pracowników może wynosić około miliona.


Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24