Oddziały czeczeńskiego specnazu pojawiły się w Doniecku i Ługańsku. "Celem ich przybycia są zapowiadane czystki w szeregach rebeliantów, którzy nie chcą się podporządkować samozwańczej władzy” – uważa ukraiński ekspert wojskowy Dmitrij Sniegiriow. Mimo porozumienia o zawieszeniu broni, w ciągu ostatniej doby rebelianci ostrzelali pozycje ukraińskie w Donbasie 20 razy. Dowódcy rebeliantów żądają od władz w Kijowie "uzgadniania z nimi wszelkich kwestii, związanych ze statusem Donbasu".
Czeczeńscy żołnierze w Donbasie walczą zarówno po stronie rebeliantów, jak i sił ukraińskich. Dwa kolejne oddziały wiernego Ramzanowi Kadyrowowi czeczeńskiego specnazu (jednostki specjalne MSW) przybyły do Doniecka i Ługańska w innym celu - likwidacji bojówkarzy, zbuntowanych przeciwko samozwańczej władzy.
"W Doniecku czeczeńskich żołnierzy rozlokowano w rejonie (dzielnicy - red.) kijowskim przy ulicy Wzliotnej. W Ługańsku kadyrowcy zostali zakwaterowani w budynkach byłego zarządu ministerstwa dochodów w obwodzie ługańskim. Celem przybycia oddziałów czeczeńskich są zapowiadane czystki w szeregach donieckich i ługańskich rebeliantów, którzy nie chcą się podporządkować tzw. władzom w Doniecku i Ługańsku” – twierdzi ukraiński ekspert wojskowy Dmitrij Sniegiriow.
Władze tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej utrzymują, że w ich obwodzie nie ma już „nielegalnych ugrupowań zbrojnych”. Twierdzą, że większość bojówkarzy „dobrowolnie” złożyła broń.
Czy będzie wielkanocna ofensywa
Mimo porozumienia o zawieszeniu broni, pozycje ukraińskie w Donbasie są systematycznie ostrzeliwane. W ciągu ostatniej doby rebelianci atakowali je 20 razy. Żołnierze ukraińscy zostali ostrzelani z moździerzy i broni strzeleckiej w rejonie miasta Awdiejewka i wioski Granitne w obwodzie donieckim.
W obwodzie ługańskim rebelianci zaatakowali punkt drogowy w pobliżu wsi Sokolniki. Z moździerzy została ostrzelana także wioska Szyrokine pod Mariupolem. Jak pisał portal tamtejszej rady miejskiej 062.com.ua, w nocy w Mariupolu doszło do potężnego wybuchu. Nie uściślił jednak, gdzie doszło do eksplozji i jakie są jej skutki. Żołnierze ukraińscy utrzymują, że zarówno w mieście, jak i okolicach, nie prowadzili żadnych działań wojennych.
Ukraińscy eksperci analizują prognozy, dotyczące rzekomej ofensywy w Donbasie w święta wielkanocne, obchodzone w tym roku przez prawosławnych 12 kwietnia.
Ukraiński analityk i deputowany do parlamentu Dmytro Tymczuk napisał na Facebooku, że wszelkie przewidywania w tej sprawie są bez pokrycia.
"Nawet sami przywódcy rebeliantów nie wiedzą, kiedy w Donbasie ruszy ofensywa. Ukraina powinna jednak być przygotowana do niej w każdej chwili. Jak pokazały wydarzenia w czasów tragedii, związanej z okrążeniem Iłowajska czy walkami o przyczółek ukraiński w Debalcewem, Moskwa może podejmować decyzje i wydawać polecenia terrorystom w ostatniej chwili" - komentował Dmytro Tymczuk.
Ukraiński portal Censor.net, powołując się na dane wywiadu lotniczego pisze, że rebelianci w Doniecku ukryli 70 jednostek ciężkiego sprzętu wojskowego, który - zgodnie z porozumieniami pokojowymi w Mińsku - powinien zostać wycofany z linii frontu. Ukryty w mieście sprzęt, to m.in. czołgi, samobieżne haubice i transportery opancerzone.
"Żądania rebeliantów w sprawie konstytucji"
Władze tzw. Donieckiej Republiki Ludowej żądają od władz w Kijowie uzgadniania z nimi wszelkich kwestii, związanych ze statusem Donbasu, w tym wprowadzania zmian do konstytucji.
– Apelujemy do prezydenta Petra Poroszenki, by wprowadził niezwłocznie naszych przedstawicieli do składu komisji konstytucyjnej – powiedział Andriej Purgin, zastępca przywódcy samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej, reprezentujący donieckich rebeliantów podczas rozmów pokojowych w Mińsku.
Przedstawiciele rebeliantów dowodzą, że Kijów "zamierza narzucić im własne warunki w sprawie statusu Donbasu".
Władze w Kijowie odpowiadają, że będą prowadzić rozmowy z legalnie wybranymi władzami w tym regionie.
Wybory lokalne na wschodzie Ukrainy zostały zaplanowane na październik.
Zmiany w konstytucji dotyczą federalizacji kraju, w tym nadaniu specjalnego statusu dla Donbasu.
Autor: tas//gak / Źródło: Inforesist, Censor.net, Newsru.ua